Winiar pozdrawia z lotniska, czyli Skra Bełchatów odlatuje na KMŚ do Kataru

My tu o kokosach, a rywalizacja o tytuł najlepszej drużyny na świecie rozpocznie się już za dwa dni!

Mamy nadzieję, że porażka z Resovią nie osłabiła nadto ducha w zespole wicemistrza kraju, zwłaszcza, że pogodne usposobienie bardzo im się teraz - w obliczu ciężkiej podróży - przyda. Ekipa bełchatowska z Rzeszowa udała się prosto do Warszawy skąd dziś o 9:40 odleciała do Frankfurtu. Tam o 13:40 oczekiwał na nich lot do Dauhy, gdzie spodziewani są na godzinę 20 miejscowego czasu.

Rywalizacja w Klubowych Mistrzostwach Świata potrwa od 13 do 19 października, Skra zmierzy się w nich kolejno z egipskim Zamalekiem Kair (sobota o 16:00), Zenitem Kazań (whoop whoop) (poniedziałek 18:00) i z Al Arabi Dauha (środa o 18:00). No a później faza pucharowa, bo myśli o tym, że polskiego reprezentanta mogłoby w niej zabraknąć w ogóle do siebie nie dopuszczamy.

O, a jeśli już teraz nie możecie się doczekać i nie wiecie co zrobić z czasem, Skra.Tv proponuje nam wywiad z Wytze Kooistrą:

 
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.