Uczta wyobraźni, czyli nieco inna relacja z meczu z Czarnogórą

Nie ma meczu w TVP, za p-p-v nie będziemy płacić (jest tydzień przed naszą wypłatą), ale za to mamy radio, statystyki na stronie uefa.com, okrzyki ludzi oglądających streamy i bujną wyobraźnię. Zapraszamy na pełną domysłów i zaglądania przez dziurkę od klucza relację z meczu z Czarnogórą.

ODŚWIEŻ RELACJĘ

Jesteśmy także na Facebooku>>

KONIEC. Z gorącego (oj, bardzo gorącego) terenu rywala wywozimy więc jeden punkt, dwie bramki, czerwoną kartkę Obraniaka i mnóstwo siniaków. Wychodzi na to, że nieoglądanie meczu w TV dobrze robi na emocje. Dziękujemy, że byłyście z nami, powtórzmy to z Mołdawią!

KONIEC! Remisujemy z Czarnogórą 2:2. Jakby ktoś nie widział meczu (ha ha słaby żart), to było w nim wszystko: karny, stracone gole, wielki powrót Polaków, dwie czerwone kartki, ale przede wszystkim SKLANDALICZNE zachowanie kibiców gospodarzy, którzy trafili Przemka Tytonia petardą w głowę, ale było im mało i rzucali dalej, sprawili, że Ludo Obraniak mógł poczuć się raz w życiu jak Luis Figo, gdy - kiedy schodził do szatni po czerwonej kartce - leciały w jego stronę wszelkie możliwe przedmioty, rzucali świece dymne, poczuli wyrzuty sumienia za rzucanie w Tytonia petardą więc podrzucili mu w pola karne krzesełko żeby sobie posiedział... przy stoickim spokoju sędziego, który na wszelkie pretensje reagował like:

embed

92' Saganowski za pokopanego, poniewieranego Lewandowskiego, sędzia dolicza 4 minuty.

89' Kontra Polaków, kontr kontra Czarnogóry, daleki wykop Wasilewskiego, nieudana próba Błaszczykowskiego i faulowany Lewandowski. Tak to przynajmniej wygląda z suchych statystyk.

87' Nie no serio, krzesełko? Krzesełko ląduje koło bramki Tytonia, ale sędzia nic, "No popatrz Przemku, krzesełko, możesz sobie usiąść gdy twoi koledzy będą atakować, krzyżówkę rozwiązać..." Aaaaaaaaaaargh!

85' A niech to! straciłyśmy Zimocha, przerwa w transmisji i zupełnie poważnie zastanawiamy się, czy nie dostał petardą czy coś. Bo na boisko podobno lecą już krzesełka.

83' Naszemu redakcyjnemu koledze Michałowi Polowi, który na co dzień jest niespotykanie spokojnym, miłym i uprzejmym człowiekiem udzielił się na stadionie w Podgoricy jakiś przerażająco bojowy nastrój:

79' I kolejny obrazek z cyklu: tego nie zobaczycie w telewizji:

76' Błaszczykowski wpada w pole karne, ale zdaniem sędziego nieprzepisowo atakuje jednego z obrońców (a konkretniej to chyba pomocnika ;)), bramkarz Czarnogóry wybija, a pan Tomasz mówi, że mamy przewagę.

72' Schodzący z boiska Obraniak jest celem dla czarnogórskich kibiców, którzy rzucają w jego kierunku różne przedmioty, niekoniecznie na dowód uznania...

70' No tośmy sobie pograli w przewadze.... czerwona kartka dla Ludovica Obraniaka. RAGE.

68' Zmniana w polskiej drużynie, Murawski za Borysiuka i trochę się tej zmiany boimy, a tymczasem czerwona kartka dla Pavicevicia, który najpierw dostał żółtą za wycięcie Lewandowskiego, a potem chyba bezpośrednią czerwoną za uderzenie Lewego łokciem w twarz.

68' Koledzy Z Czuba, którzy są tacy fifarafa i hohohoho, że wyłożyli te nasze korporacyjne 20 zł na pay per view piszą, że mecz zrobił się naprawdę wyrównany.

65' Błaszczykowski szaleje skrzydłem, ale za daleko wypuszcza piłkę, Czarnogórcy robią zmianę.

63' No, w końcu możemy Wam coś POKAZAĆ z tego meczu. Uwaga, tego nie zobaczycie w telewizji:

59' Zamieszanie przy rzucie wolnym, jakieś przesuwające się mury, jacyś wykłócający się Czarnogórcy, którzy kłamią sędziemu, i Marcin Wasilewski, który fatalnie przestrzela...

58' Lewandowski pada w polu karnym, sędzia pokazuje rzut karny, ale cofa decyzję, Lewy faulowany jednak przed polem karnym, szkoda, szkoda...

57' Szybka odpowiedź rywali i aaaaaj!!! Jovetić, jest niebezpiecznie, ale broni Tytoń! Brawo chłopaki, jedziemy!

55' GOOOOOOOOOOOOOOLLLL!!! Adrian Mierzejewski! "Wyleciałem w powietrze, nic nie widziałem, oślepiły mnie żarówki, dołożyłem nogę i bum!" <--- tak to brzmiało w ustach Tomasza Zimocha. I jeszcze coś o Michaelu Jacksonie było.

50' Zimoch jest tak nabuzowany, że zupełnie nie możemy połapać się co się dzieje, wiemy tylko,że ktoś chce być jak Ringo Starr, dobrze niech więc będzie Ringo Starr:

embed

W sumie nawet podobny do Vucinicia, który podobno "puszy się, jakby chciał by wszystkie kobiety wytatuowały mu ustami całe ciało".... Hmmm, panie Tomaszu, jakaś fuszka w Ciachach?

49' Polscy przed szansą, ale nogi Glika, który "ma nogi jak modelka, które sięgają nieba" okazały się na tę piłkę za krótkie.

48' Gramy! Jedna zmiana w przerwie - Mierzejewski za Grosickiego.

Garść wyników z innych boisk: Cristiano Ronaldo wyrównał z Luksemburgiem, Włochy prowadzą z Bułgarią 2:1, Anglia z Mołdawią 3:0, Holandia z Turcją 1:0,  Francja wygrywa na wyjeździe z Finlandią 1:0.

Koniec pierwszej połowy, przegrywamy z Czarnogórą 1:2, po karnym Błaszczykowskiego, golach Drincicia i Vucinicia i trzystu osiemdziesięciu czterech petardach na boisku. Oto kilka tysięcy słów na temat tego, jak wyobrażamy sobie pierwszą połowę:

embed
embed
embed

48' Aaaaaaaj! Gol dla Czarnogóry! Vucinić po dośrodkowaniu Drincevicia, Zimoch mówi, że głupio stracona bramka, ale mówi też, że ruszamy do kontry!

47' Desperackie ataki naszych, ale Czarnogóra też chyba bardzo chce strzelić bramkę do szatni, tymczasem dowiadujemy się, że udaremnia im to Marcin Wasilewski frunący w powietrzu jak orzeł lub polski wróbelek.

45' Niemcy strzelają pierwszą bramkę Wyspom Owczym dopiero po 28 minutach i dziesięciu próbach, ale sztuki tej dokonuje Goetzihno!

41' Dośrodkowanie Grosickiego za głębokie "niczym woda u wybrzeży Adriatyku w Czarnogórze".

39' Groźny atak Lewandowskiego, ale nasz Robert przestrzela! Szkoda, pan Tomasz prawie zapowietrzył...

35' Z ciekawszych wyników - wygrywają niby wszyscy, którzy mają wygrywać, oprócz... Portugalii, która przegrywa... Z Luksemburgiem! Od 13. minuty!

33' A więc tak wygląda sędzia tego spotkania, Kristinn Jakobsson. Zaczynamy rozumieć, dlaczego petardy nie robią na nim wrażenia...

embed

31' Ludwiku, nie do rondla a do piłki powinieneś dobiec!

...dobra, poddajemy się, nie mamy pojęcia o co chodzi.

29' Kontra Polaków, dużo podań, dużo niecelności, ale Jovetić wybija, z tym, że wyglą... pardon, słyszy się na to, że znów mamy piłkę i konstruujemy akcję.

27' Gol! Tym razem nie ma zmiłuj, nie ma spalonego, nikt nie zablokował Drincicia, nie opowiemy Wam dokładnie jak to wyglądało, ale wyobrażamy sobie, że okropnie. Na domiar złego Borysiuk cierpi na rękę za linią boczną. A Tytoń dla odmiany dostał rolką z serpentyną i świecą dymną obok bramki.

26' Tytoń, który zdaniem pana Tomasza wciąż słyszy w uszach szum morskiej muszli, wykopuje daleko do Lewandowskiego, ale przejmują piłkę Czarnogórcy, na szczęście Volkov zagrywa niedokładnie i wybija za linię końcową.

24' Gooooooooooolll... aaaaa nie ma! Vukcević na spalonym! Ufff, ufff, ufff, a na boisko lecą kolejne petardy, sędzia zaś znów mówi "no co, co, takie tam niewinne zabawy" i nie przerywa gry.

21' Tak słuchając tego meczu z radia i emocji pana Zimocha mamy wrażenie, że ktoś tu jest Blitzem, i że chyba my. I TVP oczywiście:

18' To, że nie mamy wizji nie oznacza, że nie możemy sobie pozwolić na jakieś wizualizacje:

embed

16' Vucinic rzuca się na naszą bramkę, atakuje, awanturuje się, wykłóca z sędzią i dostaje żółtą kartkę. Kurde, wiedziałyśmy, że jak nie będziemy oglądać to się będzie działo.

11' Zimoch mówi, że sędzia tłumaczy Tytoniowi, że na Islandii wulkany i gejzery to codzienność i żeby nie zgrywał speszonego kotka, bo co on, nigdy na Sylwestrze w Podgoricy nie był, ale my denerwujemy się bardzo. Bardzo.

9' Gra wznowiona, ale tylko na chwilę, bo obok Tytonia pada druga petarda, Przemek odmawia stania w bramce i zupełnie mu się nie dziwimy, średnia przyjemność, gdy rzucają ci petardy koło bramki, ale sędzia chyba jeszcze daje Czarnogórcom jedną szansę.

8' Tytoń dostał petardą w głowę! Zamieszanie na murawie, Tomasz zImoch wychodzi z siebie, Przemek leży, podbiegają do niego lekarze, arbiter przerywa spotkanie i ostrzega, że jeszcze jedna taka akcja i walkover dla Polaków!

6' GOOOOOOOOOOOOOOOOOLLLLLLLLLLLLLL!!!!!! Błaszzykowski!!! My tu sobie drinki z palemką przyrządzamy, a tam gol!!! Z rzutu karnego! Bezwzględnie wyegzekwowany przez Kubę w 6. minucie spotkania!

20.27 Hymny! Dziwnie jest tak nie widzieć śpiewających naszych, ale za to możemy w skupieniu docenić liryczną i muzyczną podniosłość hymnu Czarnogóry.

20.25 Nie powiemy Wam, co widać, ale powiemy Wam co słychać na stadionie w Podgoricy. A słychać to:

Podajecie nam w komentarzach linki do różnych streamów, za co Wam bardzo ładnie dziękujemy, ale postanowiłyśmy z nich nie korzystać dla zasady. Bo wkurza nas, że TVP ma Bitwę na Głosy i pensję Szpakowskiego, a nie ma na Paraolimpiadę i kadrę. Dlatego na złość mamie odmrozimy sobie uszy i nie będziemy oglwitamy sięądać. Nie obrażamy się  za to na polskie radio,  witamy z Tomaszem Zimochem.

Problem w tym, że na drodze naszych rozpędzonych nadziei i ozdrowieńczego entuzjazmu stoi niejaka reprezentacja Czarnogóry, którą można przedstawić staropolską frazą "nie w kij dmuchał", jest to bowiem jedna z najlepiej rozwijających się reprezentacji ostatnich lat, mają Mirko Vucinicia...

embed

...są hardzi, nieugięci, zdeterminowani, grają u siebie, no i mają Mirko Vucinicia.

embed

No dobrze, ale uporządkujmy nieco naszą narrację. Oto po gorzkich rozczarowaniach Euro 2012 słońce zaszło, noc czarna zapadła, ale jak nas poucza prozaik "Słońce też wschodzi", oto dopełnił się cykl solarny i zaczynamy wszystko od nowa. Nowe eliminacje, do nowego turnieju, z nowym - a jakże! - selekcjonerem, odświeżonym składem i zupełnie nowymi nadziejami, i to akurat naprawdę nie jest ironia.

Relacja Tych, Którzy Zapłacili jest tutaj , będziemy od nich czasem ściągać. A tymczasem, jak myślicie, co robią? Rozgrzewają się? Skaczą pajacyki? Ćwiczą strzały z dystansu?

Podobno:

***W Podgoricy jest 30 stopni upału...

***... i się biją...

***...a do naszego nie kupowania p-p-v przyłączył się te ż Janek "Najpiękniejszy Uśmiech w Ekstraklasie Urban"

Na pewno:

Trener Fornalik zrobił małą rewolucję w składzie. W bramce Tytoń, Glik od pierwszej minuty, Borysiuk też, no i jeden napastnik - oczywiście Lewy, tu nie ma niespodzianek. A oto cały skład.

Przemysław Tytoń - Łukasz Piszczek , Marcin Wasilewski, Kamil Glik, Jakub Wawrzyniak - Jakub Błaszczykowski , Ariel Borysiuk, Eugen Polanski, Ludovic Obraniak, Kamil Grosicki - Robert Lewandowski.
Więcej o:
Copyright © Agora SA