Piękna sesja Estebana Granero

Hej, a myślałyśmy, że to Xabi jest w Realu specjalistą od tych pięknych czarno-białych sesji zdjęciowych.

Okazuje się jednak, że pod jego okiem pomału dojrzewała konkurencja w tej kategorii, by kiedy przyjdzie na to odpowiednia chwila, a Pan Idealny trochę zaniedba swoje obowiązki polegające na zaspokajaniu naszych estetycznych potrzeb, wkroczyła do akcji. Tak, tak, drogie Panie, Esteban Granero powiedział "basta" byciu w cieniu Xabiego i innych kolegów z Realu i pokazał, że też potrafi być piękny.

Do tego też celu wybrał hiszpański magazyn kulturalny "Jot Down", a konkretniej jego okładkę, plus całą rozkładówkę na której prezentuje swoje wdzięki. Jeśli jednak liczycie na trochę nieskrępowanej nagości, choćby w postaci odsłoniętego ciała, to musimy z przykrością powiedzieć, że się przeliczycie. Esteban wybrała starą szkołę fotografii im.Xabiego Alonso, gdzie nad gołe klaty przedkłada się prostotę białych koszul, romantycznych ujęć profilu z 3-dniowym zarostem i refleksyjne spojrzenia w bliżej nieokreśloną dal. Oczywiście całość obowiązkowo utrzymana jest w subtelnym klimacie czerni i bieli. Nie możemy zatem narzekać, możemy za to przyklasnąć, kto by pomyślał, że piłkarz Realu ma takie magnetyczne spojrzenie. No i od kiedy te niesforne loczki są takie urocze?

embed
embed
embed
embed

Taaak, na miejsce sesji została wybrana biblioteka i bynajmniej nie tylko, by wprowadzić romantyczny klimat. Po pierwsze jak już wspomniałyśmy, ów Jot Down, to nie drugie GQ, ale magazyn kulturalny, po drugie: do sesji dołączony jest wywiad, gdzie Esteban, pokazuje, że jest z kulturą na ty i jest cichym miłośnikiem literatury. Serio, serio. Nasz ulubiony cytat to:

Młodzi w wolnym czasie wybierają Twittera, albo PlayStation, ja wolę poczytać książkę

embed

Czyżby ktoś tu pił do swoich kolegów z szatni? W razie czego rozwiewa on wątpliwości, czy ktoś tam podziela jego zainteresowania i na pytanie czy są dyskusje na tematy literackie w szatni Realu Madryt, odpowiada:

Nie, nie za bardzo (śmiech). Skupiamy się na grze, Tylko z Xabim rozmawiam o tych sprawach.

Ooo tak, żeby było jeszcze ciekwiej, pojawia się rozbudowany wątek Xabiego, którego wcześniej dziennikarze magazynu wypytali o gusta swojego kolegi. I w wywiadzie mamy: "Xabi Alonso powiedział nam, że jesteś wielkim fanem Kafki" (Granero: Powiedział tak, bo sam zobaczył mnie czytającego Kafkę, podczas podróży") oraz : "Twoje gusta są bardziej zróżnicowane niż Xabiego, który przyznał, że uwielbia thrillery" (Granero: Również je lubię. Ale to co naprawdę lubię to dobre książki. W muzyce i literaturze mam wyjątkowe upodobanie do klasyki, ponieważ zawsze twierdzę, że klasyką jest klasyką z jakiegoś powodu"), a także: "Alonso także powiedział nam o twoich gitarach" (Granero: To nie jakaś wielka pasja, ale lubię grać na gitarze. Jest to trudne jak wszystko inne, ale kiedy mi się udaję, czuję się świetnie" ) No, no, teraz to jesteśmy szczerze zaintrygowane.

Zwłaszcza kiedy patrzymy na przykład na to ujęcie...

embed

P.S. No dobra, ale to już mogli sobie darować.

embed
Więcej o:
Copyright © Agora SA