Cóż, do wyboru we wczorajszym wieczornym losowaniu była jeszcze tylko Brazylia więc trudno w takim przypadku o narzekanie na pecha. Narzekać można jedynie na postawę Polaków we wczorajszym koszmarze z Australią, który miał nam przynieść pierwsze miejsce w grupie i teoretycznie łatwiejszego przeciwnika, ale my nie zamierzamy tego robić, a już na pewno nie ja, która meczu nie widziała, nie wiem co się stało, wiedzieć nie chcę a bis The Swans na Offie to najgorsze 10 minut mojego życia.
Możecie być jednak pewne, że ostatnim miejscem w którym wiara w naszych siatkarzy upadnie będą Ciacha.net. Być może lepiej byłoby dla naszych żeby po takiej wpadce zmierzyli się na przykład z takimi Niemcami, z drugiej strony, jesteśmy na igrzyskach i jeśli chcemy wrócić z nich z medalem, przeciwników takich jak Rosja trzeba będzie wcześniej czy później pokonać. Zrobimy to wcześniej, trudno.
A Wy, jak zapatrujecie się na taki rezultat losowania? Wolałybyście jednak Canarinhos? Wierzycie w to, że chłopcy pozbierają się psychicznie na mecz z wielką Rosją i będziemy świadkiem pasjonującego pojedynku?
Mecz Polska - Rosja rozegrany zostanie w środę o 20:30 , a tak prezentują się wszystkie pary ćwierćfinałowe: