Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Julia Michalska i Magda Fularczyk wywalczyły brązowy medal w wioślarstwie. Złote Brytyjki były po za zasięgiem, a nasze dziewczyny do ostatnich chwil walczyły z Chinkami i Nowozelandkami. Ale przede wszystkim walczyły zacięcie, desperacko i zwycięsko z kontuzją pleców Magdy, której ta nabawiła się na wczorajszym treningu.
Uratował ją... fizjoterapeuta siatkarzy, który w wiosece olimpijskiej robił co mógł żeby złagodzić ból Magdy. Pomogła jej także Julia, która nakazała towarzyszce wziąć się w garść i płynąć, choć ta przepłakała całą noc.
Wyścig był dla nich mordęgą, na końcowych metrach Magda modliła się, żeby to już się skończyło, całe ciało odmawiało jej posłuszeństwa. Na mecie upadła na dno łódki i nie była w stanie się poruszyć. Musieli pomagać jej wolontariusze, na ceremonię dojechała wózkiem inwalidzkim.
To. Się. Dopiero. Nazywa. Girl. Power.
Jesteśmy naprawdę pod wrażeniem hartu ducha dziewczyn i strasznie, strasznie im gratulujemy.