Najbardziej ujęły nas chyba rozbudowane wspomnienia na blogu klaudysko , która opisuje Letnią Groand Prix jako najcudowniejsze dni w swoim życiu. Nie dziwimy się, skoro udało się jej namówić na słit focię Toma Hildego i kilku innych uroczych skoczków...
Świetnymi zdjęciami, zabawnymi anegdotkami i opisem najsłodszego speszenia w skokach narciarskich czaruje nas red.alice , która dała się strasznie łatwo przekupić Walterowi Hofferowi, ale jak? relacje możecie przeczytać tutaj>>
O najpiękniejszej chwili życia (serio, zazdrościmy prawie tak, jak Sarze pocałunku z Ikerem), pisze na blogu mella0808 .
Surprise, surprise! Zgadnijcie kto jeszcze był w Wiśle i rozdał więcej autografów niż sam Mistrz Adam? Odpowiedź na blogu oczarowanej
Big in Japan ;)
To jak, macie jeszcze jakieś wspominki z Wisły?