Polska wygrywa z Kubą 3:0, mamy pierwsze miejsce w grupie! [MINUTA PO MINUCIE]

Po odprawieniu do domu Brazylii wspólnymi siłami, obie drużyny miały już pewny awans do półfinału. Spotkanie wyglądało tak, jak można było się tego spodziewać, ale radość z trzech punktów i pierwszego miejsca w grupie jest. Niezawodni Polacy zrobili swoje.

ODŚWIEŻ RELACJĘ

KONIEC To był mecz z gatunku tych do "odbycia się i zapomnienia". Polacy trochę się pomęczyli, ale trzy punkty, zwycięstwo w grupie i radość jest.

embed

Prawdziwe emocje czekają nas w jutrzejszym półfinale, dziś już się z Wami i zapraszam na sobotę.

(O oprawę graficzną relacji zadbała Paulina Siewierska ze sportsphotos.eu, całą galerię z meczu obejrzeć możecie tutaj>>)

18:07 Bell blokowany! Wygrywamy trzecią partię 25:13, a całe spotkanie 3:0. Whoop whoop.

18:06 Kuba Jarosz posyła w piłkę w aut, no w takim momencie! Na szczęście na zagrywce mylą się rywale i mamy tego swojego upragnionego meczbola.

18:05 Jest blok! 23! Panowie, jeszcze trochę, jeszcze trochę!

18:02 Kubiak na dwa razy, niestety żadna próba się nie udała. Na domiar złego przegrywamy kontrę i znów witamy się z remisem. AA zarządza czas, po 21.

18:01 Jest blok! I znowu odskakujemy na dwa punkty. 21:19, czas dla Kubańczyków.

18:00 Paweł Zagumny wygrał nam spotkanie w konfrontacjach, miejmy nadzieję, że i teraz jego wejście rozstrzygnie mecz na naszą korzyść. Na razie spowodowało udany atak Magneto, 20:19.

embed

17:58 Winiarski blokowany przez Bella, Leon skuteczny na kontrze i znowu remis. Po 18.

17:56 Zbyszek wybrał się teraz na wycieczkę na drugą stronę boiska po siatką, za karę został zmieniony przez Kubę Jarosza. Wynik cały czas na styk, po efektownym bloku na Bissecie udaje nam się wrócić do 2 punktów przewagi. 18:16.

17:53 Trochę kontrowersji po ataku Zibiego, ale po wczorajszych brazylijskich awanturach, protesty pod siatką wyglądają jak utarczki przedszkolaków o ostatnie klocek. Na drugiej przerwie technicznej prowadzimy 16:13. Z tej okazji na boisku za Bartka Kurka pojawia się Michał Kubiak.

17:52 Dwupunktowe prowadzenie nie jest może super definicją "kontrolowania meczu", ale jakoś nie chce nam się wierzyć, żebyśmy mogli dziś to spotkanie przegrać. 14:12.

17:49 Atak Kurka z drugiej linii zasługuje na jakieś ładne zdjęcie (z bohaterem drugiego planu).

embed

17:45 Haha, co za flot Cichego! Piłka leciała, leciała, Tomasz Swędrowski zdążył podlać kwiatka, a Kubańczycy stali i patrzyli trochę na siebie, trochę na piłkę, trochę w otchłań. 8:6 na pierwszej przerwie technicznej.

17:44 Umieranie za punkty to jedno, ostra walka punkt za punkt co innego. Chyba przesadziłyśmy nieco z tym piknikowym nastrojem. 6:6.

17:41 Początek seta wyrównany, Kubańczycy nie wyglądają jakby chcieli tutaj umierać za punkty w tym spotkaniu, my gramy swoje, na na na na. 3:3.

17:39 Dobra panowie, ostatni set. My tu mamy konkurs do rozstrzygnięcia .

17:35 I już setbol. Rucek stwierdził, że skoro nie trzeba ratować drużyny, to on nie będzie wspinać się na wyżyny zagrywki, na szczęście na wyżyny sektora D po zagrywce Kubańczyka zmierzała ostatnia piłka tego seta. 25:20, 2:0.

17:34 Kubańczycy poszli na żołędzie za bandy, ale wszystko na nic. 23:19.

17:31 Bisset za bardzo do serca wziął sobie ideę zostania "artystą zagrywki", Jarosz huknął bez żadnych ceregieli, ale Kubańczykom i tak udało się wyprowadzić skuteczny atak. Cóż z tego, skoro cały wysiłek niwelują zepsutą zagrywką. Zibi centymetry od zablokowania Bella. 22:18.

17:30 Zibi z bilansem zerowym (punktowy atak, zepsuta zagrywka), Leon na -1 za przeszkadzanie w rozegraniu. 20:15.

17:27 Podjudzony przełamaniem swoich rąk, Cichy Pit w następnej akcji nie daje szans rywalom uderzeniem ze środka. Yenry Bell mistrzem piłki sytuacyjnej po tym zagraniu nie zostanie. 18:13 i czas dla trenera rywala.

17:25 Środkowy Kuby dba o tradycję tego spotkania i swoim zepsutym atakiem zabezpiecza czteropunktowy dystans na przerwie technicznej. 16:12.

17:24 I widzicie, jeden Igła na ślimaku wystarczył żebyśmy znowu wyszli na prowadzeniu. Po ataku naszego kapitana już nawet dwupunktowej. Po kontrze Bartmana - trzy. 15:12.

17:22 Dla zobrazowania tempa tego spotkania posłużymy się niezawodnym zdjęciem:

embed

17:20 I doczekałyśmy się "nie ma wielkiego tempa w tym spotkaniu". Jest za to kapitalne uderzenie Michała Winiarskiego. Bisset przeszarżował na siatce i mamy punkt przewagi. 10:9.

17:20 Śmiejemy się z wodzireja, a tu co, pomogło? Pomogło.

17:18 Jest! Jest piosenka po polsku! Czyli, że co, bułgarski wodzirej założył sobie, że będzie nam puszczać swojskie hity kiedy będziemy przegrywać? To w takim razie poprosimy o dożywotnią Oceanę.

17:16 Pit blokowany na środku, ale na jego usprawiedliwienie, atakował z wysokości swojego nosa. Nie wiemy jaką wymówkę wymyślić dla atakującego w aut Winiara. Ani dla popsutej zagrywki Zibiego. 8:6 prowadzi Kuba na pierwszej przerwie technicznej.

17:15 Zibi po mistrzowsku wykonał akcję "plas z przewrotki", Bell był pod takim wrażeniem, że w kolejnej akcji posłał piłkę w aut. 5:5.

17:14 No na razie to jest taka typowa bokserska wymiana ciosów. Bell, oddał Winiar, który wyłamuje się teraz ze schematu i psuje zagrywkę.

17:13 Leon, Bartman, po 2.

17:12 Pchamy ten wózek od nowa. Atak po bloku za atak po bloku. 1:1.

17:10 Not bad.

embed

17:08 Nie musimy. Z zadania wyręcza nas Bell na zagrywce, a my możemy cieszyć się zwycięstwa w pierwszej partii.

17:06 Jeszcze nie teraz. Kurek psuje zagrywkę, AA woli nie ryzykować i wykorzystuje kolejny czas. 24:23, no pasowałoby to teraz skończyć panowie.

17:05 Wszystkiego się spodziewałyśmy po tej akcji, ale nie tego, że Kubańczykom uda się zatrzymać Kurka na kontrze. Ale nic się nie odwlecze, Cichy bije ze środka dając na piłkę setową, którą rozegramy po przerwie na żądanie trenera Kubańczyków.

17:03 Poniosło nam nieco biednego Leona w tym ataku, ale to nie nasze zmartwienie. Ciągle punkt przewagi, po ataku Cichego wreszcie dwa. 23:21.

17:02 No i mamy za swoje. As serwisowy Kubańczyków, błąd Winiara po drugiej stronie i mamy 21:20.

17:01 Przywołujemy się natychmiast do porządku, bo my tu o dmuchawcach, a Zibi w aut. I znowu tylko dwa punkty przewagi, AA bije na alarm (a przynajmniej na gong przywołujący zawodników na czas).

16:58 Nie wiemy na co czeka Tomasz Swędrowski, więc powiemy to za niego: nie ma ten mecz jakiegoś wielkiego tempa. Ważne, że ciągle utrzymujemy się na prowadzeniu. Zadaniowa zagrywka Rucka Sofii nie zburzyła, ale przeciwnik też by swoją co najwyżej zdmuchnął dmuchawca. 20:17.

16:57 Jest as serwisowy Bartka Kurka! Wcześniej nie popisał się na kontrze Leon i zrobiło się 18:13.

16:54 Było trochę psot i szarż Kubańczyków, ale na drugiej przerwie technicznej znowu możemy celebrować 4 punkty przewagi.

16:53 Kurek, Bell podbity, kontra do Kurka i już 15. U Kubańczyków bez zmian - 11.

16:52 Wracamy do swojego czyli niszczenia z kontry. Zibi zdobywa 13 punkt, w reakcji na który trener rywala przywołuje swoich podopiecznych na krótką reprymendę. Skuteczną - atak po bloku Bisseta. 13:11.

16:51 Celował Bisset celował i trafił. Drugiego asa nie będzie. 12:10.

16:49 Ziomek przesuwa do Cichego i mamy 3 punkty przewagi. Po równie skutecznej odpowiedzi ze środka już dwa. Winiar ze skrzydła. 11:8.

16:48 Pierwsze malutkie zacięcie trybiku w machinie. Kurek uderza w aut, w kolejnej akcji Kubańczycy punktują nas na kontrze. 9:7.

16:47 Jest Pit na środku, jest dziewiąty punkt. Piąty dla Kubańczyków zdobywa Yenry Bell.

16:46 Czteropunktową przewagę dowozimy do przerwy technicznej. Gdzie są nasze hej sokoły ?

16:43 Pewny atak Bartka Kurka. W ogóle gramy ten początek pewnie i spokojnie, nerwowość na boisku wykazują jedynie brwi Andrei Anastasiego. Znowu kontra i już 4 punkty do przodu. 7:3.

16:41 Tym razem kontra poszła nam już o wiele lepiej, Zibi poturbowany upada na boisko, nic się nie stało, ale na zdekoncentrowanie Leona, który uderza w aut wystarczyło. Niby nic, niby kontra jedna druga i już trzy punkty przewagi. Po zepsutek zagrywce Winiara dwa. 4:2.

16:40 Pierwsza akcja dla nas, pewny atak Winiara, w drugiej nie popisujemy się jednak na kantrze, którą kończy Leon. 1:1.

16:38 Rozpoczynamy szóstka z wczoraj. Na boisko wybiegają i piątki przybijają: Nowakowski, Żygadło, Winiarski, Możdżonek, Kurek, Bartman, Ignaczak.

16:34 Haluuu, Łymbledon, a to nie tu. Jesteśmy w Sofii gdzie już wygrywają hymny narodowe, nie ma czasu na wstępy ni przywitania.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.