Czas na Eurociacho Dnia Szóstego!

Czyżby zapowiadał się najbardziej emocjonując pojedynek z dotychczasowych?

ZAPRASZAMY DO GŁOSOWANIA NA FACEBOOKU >>>

Rybka

Mario Gomez. Po pierwszym meczu z Portugalią, spadła na niego taka fala krytyki, że aż się biedaczek musiał wyżalić w nasz kciuk . Ale gdyby wszyscy tak reagowali na krytykę, świat byłby piękniejszym miejscem. Mario był wczoraj niesamowity, a bardziej niż swoimi cudnej urody bramkami zaimponował mi tym, jak się cofał do obrony, biegał po całym boisku, był wszędzie i udowodnił, że zasługuje na miejsce pierwszego snajpera Mannschaftu.

REUTERS/FELIX ORDONEZ

Ale przecież nie mogę nie nominować Matsa Hummelsa. Nie ma dla mnie bardziej hot zjawiska niż skuteczny obrońca, a jeśli jeszcze wygląda tak jak Hummels... Kolejny kapitalny mecz, kolejne genialne interwencje i jeszcze do tego prawie gol. A jak on się po tym nieudanym strzale uśmiechnął! Mario i Matsie, macie kategoryczny zakaz popisywania się w meczu z Danią, bo trzeba przecież kiedyś docenić Mesuciątko!

embed

ruby_blue

Nicklas Bendtner. Za najładniejszą cieszynkę mistrzostw:

embed

Lilla My

Oglądałam wczorajsze mecze i jakoś nikt mi się w oczy nie rzucał, a nawet jeśli to niezbyt przekonująco. Po meczu Polska-Niemcy poszłam na łatwiznę, dokonując najbardziej oczywistego wyboru Kuby Błaszczykowskiego. Teraz postanowiłam życie sobie utrudnić i odrzucić cisnącego się na usta Mario Gomeza. W ten oto sposób dokonał się wybór nawet dla mnie zaskakujący: Bastian Schweinsteiger.

REUTERS/MICHAEL BUHOLZER

Ciarki przechodzą mi po plecach, kiedy słyszę to nazwisko - bardziej niemiecko nie mogłoby brzmieć. Rodzice Bastiana musieli myśleć o karierze wojskowej dla swojego syna, kiedy przy takim nazwisku wybierali mu takie imię. Bastian Schweinsteiger, Schleswig-Holstein... A do tego ta fizjonomia, z którą Schweinsteiger mógłby spokojnie bez charakteryzacji i wysiłku grać niezniszczalnego przeciwnika Jamesa Bonda (a nawet Supermana, Batmana i Spidermana razem wziętych). Kiedy ktoś jest tak przeniemiecki w całym swoim jestestwie, musi także w pracy być precyzyjny, porządny i niezniszczalny - jak i Bastian w meczu z Holendrami (chlip...).

queenerica

Po takim meczu nie nominować żadnego Portugalczyka, to gorzej niż zbrodnia. To byłby błąd. Cristiano była raczej antybohaterem, Helder Postiga rzucił mi się w oko, ale niestety tylko raz, bo bramkę strzelił, ale nic więcej nie pokazał. Mój wybór padł więc na Fabio Coentrao , cichego bohatera tak naprawdę obu meczów Portugalii. Bezbłędny w obronie, spokojny w ataku, często włączał się do ofensywy, prawieni nie miał złych zagrań, dorósł do bycia liderem kadry, gdy z liderowanie nie radzi sobie kolega z Realu. No i ten przesympatyczny uśmiech. Miło patrzeć na takiego zawodnika :)

REUTERS/JOSE MANUEL RIBEIRO

Marina

Mario Gomez. Co by się nie mówiło o Oranje na tym EURO, to wbicie im dwóch goli to wciąż wyczyn godzien bicia pokłonów i entuzjastycznych oklasków, co też teraz robię w kierunku tego Pana, nominując go do zacnego tytułu Ciacha Dnia. I choć moja osobista sympatia do Mario od zawsze stoi pod wielkim różowym znakiem zapytania, to ucieranie nosa prasie przez "wcześniej wielkich krytykowanych", a "teraz bohaterów całego narodu" zawsze należało do moich ulubionych momentów futbolu.

Odkrycia pierwszej kolejki EURO 2012>>

Więcej o:
Copyright © Agora SA