Ok. Nie jesteśmy tym jakoś szczególnie zaskoczone, ale Ibi zmiażdżył konkurencję - zdobył 288 głosów, a następny w klasyfikacji Mario Gomez zaledwie 99! No ale trudno się dziwić, skoro spora część widowni spotkania Holandii z Danią nie potrafiła stwierdzić jaki jest wynik i co się dzieje z piłką, jeśli tylko akurat nie znajdowała się przy nodze Ibrahima!
A zbiorowy okrzyk grozy, gdy permanentnie kontuzjowany Afellay padł jak rażony piorunem w 10 minucie meczu był słyszalny nawet w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Pomimo tego, że dźwięk się kosmosie nie rozchodzi. No ale trudno się dziwić, skoro faulowany Ibi wyglądał tak:
Ibi AP/Manu Fernandez
Na szczęście nic się nie stało i Afellay szybko stał się latającym Ibim...
REUTERS/FELIX ORDONEZ
A nawet "próbuję strzelać biczfejsy nawet w trakcie dryblingu" Ibim:
Ibi REUTERS/FELIX ORDONEZ
I jak tu się nie zgodzić z werdyktem? Ciacho jakich mało!
