Aczkolwiek, jak słusznie zauważył The Guardian, Vilanova jes świetnym następcą Guardioli, który zapewni kontynuację w klubie, ma bowiem "gotową historię rywalizacji z Jose Mourinho".
Ale porzucmy nieprzyjemny incydent i żarty - Vilanova naprawdę jest gwarancją kontynuacji filozofii piłkarskiej Guardioli, przez cztery lata był bowiem jego prawą ręką - zna drużynę od środka, podziela wizję Pepa i jest lubiany przez piłkarzy. Wcześniej był zresztą asystentem Guardioli w drużynie rezerw Barcelony. Sylwetkę zawodnika przedstawiają dziennikarze Sport.pl - Michał Pol i Michał Szadkowski:
I jak sądzicie? Tito da radę?