Karim Benzema wybrany najseksowniejszym piłkarzem reprezentacji Francji

Nie zrozumcie nas źle dziewczęta. My naprawdę lubimy Karima, jesteśmy pod wrażeniem postępów w jego grze i tego jak powrócił w wielkim stylu pod skrzydłami Mou. Nie twierdzimy też, że nie jest ciachem i nie ma potencjału, by zawrócić w głowie. Ani, że nie jest seksowny. Po prostu twierdzimy, że seksowniejszy jest na przykład Yoann Gourcuff. Albo Olivier Giround .  Albo Hugo Lloris .

Ale to nasze zdanie. Rodaczki Karima mają je zgoła odmiennei kolana nie tylko im miękną na widok biczfejsa Karima, ale one same najwyraźniej zapominają, że coś takiego, jak rzepki i te kolana mają. Francuski portal firstaffair.fr przeprowadził wśród swoich czytelników ankietę, której pierwszym, kluczowym i jedynym pytaniem było: "Który z piłkarzy francuskiej kadry narodowej jest według Ciebie najseksowniejszy?".

Głosowanie nie było jednomyślne, a piłkarz Realu Madryt nie zmiażdżył i nie podeptał brutalnie konkurencji, bo zdobył 19 procent wszystkich głosów, ale wciąż wystarczająco, by zająć pierwszę miejsce na podium.

Dalej uplasowali się Alou Diarra

i (wybór już nieco bardziej oczywisty), brakarz Trójkolorowych i Olympique Lyon, Hugo Lloris.

Koleżanki z Kickette mówią o ustawionym konkursie (panie Flo Perez, czy Karim to nie pańska słabość?), my wolimy pogratulować Karimowi i skupić się na pozytywnym aspekcie takiego obrotu spraw - więcej Yoasia, więcej jego nieprzyzwoicie długich rzęs i ust w idealnym różanym odcieniu zostanie dla nas...