Teorie spiskowe też pewnie będą - tak jak przy okazji ostatniego nierozważnego chlapnięcia Jaimego A. i następującego po nim dement i, gdy nasi małej wiary koledzy ze Sport.pl mówili, że " jakimś przypadkiem nie widać prawej ręki".
Nie wiemy, co powiedzą teraz, wiemy natomiast, że włoska strona rallyemotion.it donosi, że świadkowie widzieli jak Robert Kubica przejechał kilka okrążeń samochodem rajdowym na zamkniętym odcinku, niemal w tym samym miejscu, gdzie ponad rok temu uległ wypadkowi.
Strona opublikowała kilka zdjęć samochodu na krakowskich rejestracjach i jedno zdjęcie, na którym Kubica - ubrany z kombinezon rajdowy i kurtkę - obserwuje ten sam jadący samochód.
Strona Testrally.com pisze, z kolei, że Kubica osobiście prowadził samochód, jeden z dwóch, który firma rajdowa Erreffe przygotowała do jego dyspozycji - reanult clio s1600 lub skodę fabia s2000 wrc z 2007 roku. Miesiąc temu strona rajdowa rallyemotion.it donosiła, że Kubica w innej imprezie rajdowej - w okolicach Genui - jeździł skodą fabią wrc.
Co Wy na to? My chcemy wierzyć, nie chcemy tropić teorii spiskowych, nie wiemy zresztą, czemu takie przekłamywanie stanu Roberta miałoby służyć. Cieszymy się strasznie, że nasz kierowca wraca do formy. I czekamy, czekamy, czekamy.
9 powodów dla których warto czekać na powrót Roberta Kubicy do F1 >>
