Michel Telo kontynuuje swoje tournee po ośrodkach treningowych

A że doszły go plotki, że piłkarze niejakiego Milanu też lubią jego piosenkę....

Neymar może teraz użyczać swoich bioderek do promocji innych brazylijskich hitów, Ronaldo może sobie teraz celebrować gole w inny sposób, ale...to jeszcze nie oznacza, że Michel Telo ma powiedzieć boiskom piłkarskim "pa pa". O, nie, co to, to nie. "Ai se eu tu pego" ma znacznie większe grono fanów, do którego z dumą zaliczają się zawodnicy AC Milanu. Pamiętacie jak, kiedyś umilali sobie drogę powrotną w samolocie?

 

O tak, obok czegoś takiego jak wykonywanie układu do "Ai se eu tu pego" w pozycji siedzącej, jego twórca nie mógł przejść obojętnie. Toteż Michel Telo, po wojażach w należącym do Królewskich Valdebebas , pokusił się o kontynuowanie swojego torunee po ośrodkach treningowych klubów piłkarskich.

W miniony środowy poranek zawitał do Milanello, gdzie drużyna Rossonerich odbywała właśnie swoją poranną sesję treningową. Zawitał i od razu przygnębiający mediolański mróz przemienił w iście brazylijską, wesołą atmosferę. Poruszenie było ogromne, radości nie było końca. Z elementów tradycyjnych były oczywiście wspólne pamiątkowe fotki, rozdawania autografów i podpisywanie płyt. Z elementów nie tradycyjnych, których tak strasznie brakowało nam w wypadku Królewskich był wspólny perfomance! Tak, tak, tak! Jakiegokolwiek stosunku byście nie miały do tego hitu, to po prostu trzeba zobaczyć!

 

Pato i Robinho wyglądają, jakby Boże Narodzenia przyszło ponownie już po trzech miesiącach - tylko spójrzcie na te szerokie od ucha do ucha uśmiechy i błysk w oku! Najchętniej to by zabrali pana Telo to domu i już nigdy nie wypuszczali. Zaś Thiago Silva zachowuję trochę większy dystans, chyba jest zbyt oczarowany, by cokolwiek mówić i wyrażać swoją radość na zewnątrz, więc tylko nieśmiało uśmiechając przygląda się z daleka idolowi z cichym podziwem. Urocze.

P.S. Eh, chyba na starość przyjdzie nam nauczyć się brazylijskiego i nagrać jakiś porządny hit. Skoro ma to dać przepustkę do tylu piłkarskich szatni, jesteśmy w stanie zaryzykować nawet z klimatami disco polo.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.