Nie milkną echa po kontrowersyjnym sędziowaniu ostatniego Gran Derbi, a nad głową sędziego Fernando Teixeiry zbierają się ciemne chmury. Piłkarze Realu mieli do sędziego sporo pretensji, a ich zachowanie widać na poniższym filmiku.
Po meczu, w garażu Camp Nou, z sędzią spotkał się sam Jose Mourinho, który powiedział mu:
Co ciekawe, Jose nie pierwszy raz krytykuje pracę sędziów w meczach przeciwko Barcelonie , tym razem jednak sprawą kontrowersyjnego spotkania zajął się hiszpański Komitet Sędziowski, który niekorzystnie ocenił pracę arbitra. Teixeira w tym sezonie nie będzie już prowadził meczów z udziałem Realu Madryt, a komentuje się nawet, że zostaną mu odebrane wszystkie mecze "podwyższonego ryzyka" i że groziła mu degradacja do Segunda Division. Sędziemu zarzucono brak charakteru i odwagi do podejmowania trudnych decyzji.
Wśród licznych błędów Komisja miała mu wytknąć przede wszystkim brak czerwonej kartki dla Lassa Diarry, nieuznanie gola Sergio Ramosa i niepokazanie czerwonej kartki Leo Messiemu za wślizg od tyłu w nogi Pepe.
A my sobie myślimy - powtórki wideo anyone?