KONIEC A gdyby ktoś się zastanawiał jak wygląda patyczek do obierania mandarynek...
Dobra, już idę. Uff. Dziękuję za dziś i do usłyszenie wkrótce!
KONIEC A tak w ogóle, to Sławek Szmal ma bardzo ładny garnitur, bardo ładną fryzurę i w ogóle bardzo ładnie się w tym studiu prezentuje.
KONIEC Dobra, to o której jest powtórka?
KONIEC To jest drużyna, to jest charyzma, to jest charakter. To są polscy szczypiorniści, którym może nie iść, którzy mogą przegrywać czterema bramkami do przerwy z wicemistrzami świata, ale nigdy się nie poddadzą i nawet jakby mieli tam gryźć ten parkiet, to go zgryzą, zjedzą i przeżują.
Na 10 minut przed końcem meczu, kiedy Polakom udało się w cudowny sposób wyrównać, pomyślałam że nawet jeśli przegrają, to ja i tak będę dumna. Ale oni wygrali. To są polscy szczypiorniści, przepraszam, Polscy Szczypiorniści.
19:44 No to trzeba będzie się oświadczyć temu Marcinowi Wicharemu. I kupić nowy patyczek.
19:43 Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak!
19:42 Gool! Michał Jurecki! Piotr Dębowski wyciąga górna "c", Boguś dostaje kartkę, Lindberg trafia, ale co z tego, jeszcze sekundy!
19:41 Blok! Brawo Wiśniewski! Minuta do końca spotkania, 26:25 dla nas. Gramy w komplecie, spokojnie, czasie, płyń!
19:39 Trener Duńczyków bierze czas, chwila na wytchnienie. Czyli jeszcze więkse pogryzienie patyczka od obierania mandarynek (no co?)
19:38 Wichary! Kontra! 26:25! Chaos! Landin! Krzesło mi się przewraca!
19:37 Gorzej być nie mogło. Na dwie i pól minuty przed końcem Zbyszek Kwiatkowski dostaje karę. Ale Duńczycy nie rzucają, kontra, jest! Jest! Remis! Brońmy teraz tą Częstochowę!
19:36 Duńczycy zagrali teraz bardzo wysoko w obronie i zmusili Bieleckiego do desperackiego rzutu z prawie połowy boiska. No i udało im się.
19:33 Tkaczyk faulowany, ale sędzia puszcza grę. Zdumieni Polacy czekali na gwizdek, Duńczycy ruszyli do kontry. Niestety, 25 dla rywala.
19:32 Wichary! Znowu! Piłka dla Polski, jest szansa na prowadzenie, oessu. Ajj, niestety. Ale Dania też nie trafia, Marcin Wichary, marry me or something!
19:31 TAKA obrona Wicharego! Wykorzystajmy to! Tak! Robert Orzechowski ze skrzydła, znowu remis!
19:30 Tkaczyk trafił w słupek, piłka trafiła w buta Landina, Landin popatrzył, piłka przeturlała się do siatki.
19:29 Jest kara dla Duńczyków. Szanse się wyrównują, dobre i tyle. Piłka cały czas dla nas.
19:27 Jurkiewicz nie trafia czym przerywa okres gry bramka za bramkę. 22:23 i piłka dla Duńczyków. Niestety. Dwa gole straty i dwie minuty kary dla Michała Jureckiego. Będzie ciężko. 22:24.
19:26 Sam się Mikkel o to prosiłeś.
19:24 Christiansen ze skrzydła, odpowiedź Jureckiego równie skuteczna. 10 minut do końca, będzie końcówka z horroru?
19:23 Biegnie, biegnie, biegnie Michał Jurecki i trafia! Remis! I jeszcze jeden, nie! Landin broni, argh. Ale jest dobrze, spokojnie, oddychać. 21:21.
19:21 Lindberg szukał guza i znalazł litość sędziego. Ale Wichary broni karnego! Pika nadal dla Danii.
19:20 Nie zdobyli! A my tak! Tłuczyński z karnego! Jeszcze tylko jeden! 20:21.
19:19 Główny sędzia puszcza grę po pudle Duńczyków, ale sędzia stojący ZA naszą bramką widział lepiej i przyznał piłkę rywalowi. Jeśli Dania zdobędzie teraz gola, wszechświat nas nienawidzi.
19:17 A mogły być tylko dwa gole różnicy! Są! Grzesiu naprawia błędy i trafia z kontry po świetnej obronie Wicharego. 19:21.
19:16 Jest kara dla Linberga, teraz nam tylko gola do szczęścia brakuje. Będzie szansa, Tkaczyk idzie do karnego, boże drogi. rzućmy! .... Nie.
19:15 No to my też z koła. Bartek Jurecki i 18 punkt. I pudło Duńczyków, wykorzystajmy to!
19:13 Tkaczyk poszedł indywidualnie, co przynosi skutek. Ale to ciągle są trzy bramki. Po dobitce z koła znowu cztery. 17:21.
19:11 Jurecki trafia, ale przy okazji (rzekomo) robi błąd kroków. Druga próba skuteczna, brawo Karol! Już tylko trzy, 16:19.
19:10 Jurkiewicz! Mikkel się przestraszył i trafia w blok, teraz panowie, odrabiamy!
19:08 Brawo Wyszu! Ale co nam po obronionych karnych, skoro nie możemy sami trafić, a po drugiej stronie wreszcie wstrzeliwuje się Hansen. Mikkel, jeszcze jedna i wklejam reklamę Oral B.
19:07 I żadnych sygnałów, żeby miało się to szybko odmienić. Kara dla Tkaczyka i rzut karny. Co jeszcze? Jakaś wykładzina nie chce się przypadkiem odkleić?
19:06 No jak tak oni nas mogą w piątkę gonić! Odpowiedź Jurkiewicza, ale nic z tej naszej czteropunktowej straty nie ubyło.
19:05 Niestety, bramka numer 17, całe szczęście skuteczna odpowiedź naszych, 13.
19:04 Jest dwuminutowa kara dla Duńczyków, wykorzystajmy to!
19:03 Niestety błyskawiczne wznowienie Duńczyków, na co my odpowiadamy nieskutecznym rzutem. Lindberg ze skrzydła i znowu 4 bramki straty. 12:16.
19:02 Krzysiu Lijewski na boisku! I jest, zaczynamy od bramki, Bartek Jurecki! I kontra! Tkaczyk!
19:02 Pewnie, po co przenosić się na boisku na czas, co tam 11 sekund ze spotkania.
18:54 No niestety nie wygląda to szczególnie optymistycznie. Zaczęło się dobrze, graliśmy swoje, Duńczycy grali swoje co długo przynosiło rezultat w postaci remisu. W połowie coś się stało z naszą skutecznością, zaczęliśmy popełniać błędy, Duńczycy nie przestali grać swojego (które, nie oszukujmy się, wcale nie jest jakieś super rewelacyjne dziś) i takie są efekty. Ale nie takie straty w piłce ręcznej się odrabiało. Wierzymy dalej!
18:50 Nie, nie, nie. Interwencję naszego bramkarza marnujemy nieskuteczną akcją w ataku. A Duńczycy takich prezentów nie marnują. Znowu cztery bramki. Gdyby nie Wyszomirski, byłoby już pięć. Gong na przerwę.
18:48 Uff. Tkaczyk skutecznie w obliczu czego trener Duńczyków bierze czas, który Piotr (czy ja tam wcześniej na napisałam przypadkiem Jacek?) Dębowski wykorzystuje na zrelacjonowanie nam menu rywala na wczorajszej kolacji. W skrócie: było dużo mięsa.
18:47 Syprzak trafia, ale przed oddaniem rzutu zostaje sfaulowany, mamy rzut wolny i grę w przewadze. Jeśli teraz nie zdobędziemy bramki, wszechświat nas nienawidzi.
18:45 Ślicznie Dzidziuś! Takich bramek nam potrzeba. I takich bloków! Ale nie takich rzutów w kontrze, na boga! I co, gol dla Duńczyków. 9:13.
18:44 WRESZCIE. Ósmy gol dla naszych autorstwa Patryka Kuchczyńskiego. Sędziowie gwiżdżą Duńczykom grę pasywną, ale desperacki rzut jednego z nich trafia prosto w okienko. 8:12.
18:43 No nie rzucimy. Jurkiewicz wybroniony, a Hansen (ten z koła) trafia. Na ratunek Piotrek Wyszomirski, ale to są już 4 bramki straty.
18:40 Na boisku pojawił się Duńczyk, któremu wzrostu mógłby pozazdrościł niejeden siatkarz. Zbyszek Kwiatkowski z wrażenia schodzi na dwie minuty, a grę w przewadze rywale wykorzystują błyskawicznie. Trzech bramek straty Bogdan Wenta już nie zniesie. Czas dla naszych.
18:37 I następny karny. Niest...nie, obroniony! Brawo, no strzelmy jeszcze coś. Nie strzelimy. A Duńczycy tak. I mamy dwa punkty straty, które bolą tym bardziej, że to wcale nie rywal zaczął jakieś niewiarygodne na boisku, a my popełniamy mnóstwo błędów i od dłuższego czasu nie możemy nic trafić.
18:35 Niklas, no bez takich! Szansę na wyrównanie tracimy po nieudanym karnym Tłuczyńskiego. Jacek Dębowski mówi, żebyśmy zachowali spokój. Że co?
18:34 Kolejna strata, faul w ataku. A Mikkela to mi się zaraz zacznie robić żal, bo zalicza kolejną nieudaną próbę rzutu. Polacy w ataku.
18:32 Karol swoje wejście zainaugurował pechowym uderzeniem w słupek. Obrotowy rywala powtarza ten manewr, niestety jest przy tym faulowany, a jego kolega z drużyny skutecznie wykonuje rzut karny. 7:8.
18:30 Wreszcie updejt w sprawie stanu zdrowia Lijka. Krysiek uczestniczył w rozgrzewce i jest szansa, że dziś pojawi się na boisku. Tymczasem swoją kolejną bramkę zdobywa Michał Jurecki. Odpowiedź Mogensena bezlitosna. Po 7, Syprzak i Bielecki na boisku.
18:29 Jaszka gubi piłkę w ataku i tyle naszych zysków z gry w przewadze. Przeciwnik już w komplecie, na szczęście prawoskrzydłowy reprezentacji Danii uderza w boczną taśmę.
18:29 Aj, znowu swobodne wejście w naszą defensywę. Po 6.
18:27 I mamy pierwszą karę dwóch minut. Po brutalnym wejściu w Jurkiewicza, Duńczyk opuszcza parkiet, a my grę w przewadze wykorzystujemy od razu. Michał Jurecki i 6:5.
18:26 Indywidualna akcja Lauge Schmidta, remis.
18:25 Rzut karny, brawo Tomek Tłuczyński! Mamy to prowadzenie, 5:4.
18:24 I znowu nieudana próba podania na koło, nieuznana bramka Jurkiewicza i obroniony rzut Tkaczyka. Tak, to wszystko w jednej akcji. Straciliśmy szansę na prowadzenie, ale Wichary odebrał ją w kolejnej akcji Duńczykom.
18:21 Nasi obrońcy zostawili teraz Duńczykowi tyle miejsca, żeby mógłby tam sobie hula hopem pokręcić gdyby chciał. Wolał oddać rzut. Po drugiej stronie Landin broni akcje Tkaczyka, ale drugi Grześ się nie myli. 4:4.
18:19 Brawo Mikkel! Pudło! Niestety Michał Jurecki znowu niecelnie do swojego brata. Na szczęście w bramce popisuje się Wichary, a Jurkiewicz trafia z dystansu. 3:3.
18:18 Aj! Świetna interwencja Wicharego, ale niestety dobitka już skuteczna. My gubimy piłkę po dograniu na koło. Przy piłce Duńczycy.
18:17 I już remis, Tkaczyk z wyskoku, sytuacja opanowana.
18:16 Coś to za szybko wszystko idzie. Po naszej nieudanej akcji, błyskawiczna odpowiedź Duńczyków. Ale jest Michał Jurecki! 1:2.
18:15 I już gramy. Pierwsze trafienie niestety dla Duńczyków.
18:14 Ooo, Bo Spelleberg wrócił do składu duńskiego, witamy!
Bo Spellerberg internet
18:11 Taaa. Telewizja Polska w swoim starym dobrym stylu przeniosła się do hali na samą końcówkę hymnu Polaków. Przynajmniej zdążyła nam mignąć zmobilizowana mina Bogdana Wenty. Wyglądał groźnie. Obawiamy się jednak, że Bogdan Wenta wygląda dokładnie tak samo kiedy idzie kupić marchewkę do warzywniaka.
18:10 A jak donosi ewela90 , w studiu gościł Sławek Szmal. Niech to.
18:06 Nie wiemy niestety kto tym razem gościł w studiu, bo włączyłam akurat na "przenosimy się powoli (czyli po sześdzięsięciu ośmiu reklamach leków na zaparcie) do naszych komentatorów".
18:05 I zrobię wszystko by mimo wszystko fraza "Mikkel Hansen" nie pojawiała się trzy razy w każdej linijce. No chyba, że w zdaniu Mikkel Hansen się poślizgnął, potknął, przewrócił, stracił piłkę/kontrolę nad akcją, źle podał, sfaulował, przestrzelił, ściągnął koszulkę (chcąc schować w nią twarz ze wstydu po rekordowych pudle, naturalnie).
18:02 Już nie wspominając o tym, że redaktorka relacjonująca (ruby blue, witam Państwa przed telew...monitorami) kocha się w połowie duńskiej reprezentacji. Ale dzisiaj będę grzeczna, obiecuje. (Zwłaszcza, że w Serbii, dla przeciwwagi, włączył mi się totalny "crush" na młodego Lijka, serio).
17:58 Tak na dobrą sprawę zawsze kiedy gramy z Duńczykami, możemy spodziewać się zaciętej walki i emocji do samego końca. Pamiętacie końcówkę meczu grupowego z zeszłorocznego mundialu? Albo dogrywki z MŚ w Niemczech w 2007, po których Polska awansowała do finału? No właśnie.
