Mistrzostwa Europy w ręcznej dzień czwarty [ZDJĘCIA i WYNIKI]

Francja otrząsnęła się po porażce z Hiszpanią, a Norwegowie przegrywają z Islandią. Ale nie martwmy się - wściekły Robert Hedin = hot.

W Grupie C dzielny Nikola Karabatić i jego koledzy odbili się od dna porażki z Hiszpanią (no dobra, nie przesadzajmy z tym dnem, ale się odbiła) i wygrali z Rosją. Czterema golami - 28:24. Oznacza to ni mniej ni więcej tylko tyle, że nic na temat sytuacji w grupie C nie wiemy, a raczej wiemy tyle, że awansować może jeszcze z niej każdy. Wszystko rozstrzygnie się zatem w pojedynkach Hiszpanów z Rosjanami, a Francuzów z Węgrami.

Węgrzy tymczasem okazują się niespodziewanie dzielni (choć dzielność, to domena Francuzów) i zaliczają, w dramatycznych okolicznościach, drugi remis w turnieju. Hiszpanie już, już byli w ogródku, ale desperackim rzutem na taśmę Gabor Csaszar dał naszym bratankom remis. (Tylko nie wpisujcie Gabor Csaszar w youtuba). Hiszpania - Węgry 24:24.

W grupie D miałyśmy pojedynek bałkańsko-bałkański i skandynawsko-skandynawski. W tym drugim górą okazali się Islandczycy i jest nam trochę smutno, zdążyłyśmy się już bowiem zakochać w Robercie Hedinie...

Zycięstwo Islandczyków też zresztą przyszło w dramatycznych okolicznościach, bowiem jeszcze na 45 sekund przed ostatnim gwizdkiem sędziego był remis, ale w mniej niż minutę panowie o nazwiskach zakończonych na "sson" strzelili dwa gole na wagę zwycięstwa, chociaż o mały włos nie postradali przy tym garderoby:

Islandia - Norwegia 34:32

Wicemistrzowie Europy sprzed dwóch lat - Chorwaci poradzili sobie ze swoimi słoweńskimi sąsiadami (31:29) i z kompletem zwycięstw są liderem grupy D.

Zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia! >>

Więcej o:
Copyright © Agora SA