Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
No a przynajmniej hiszpańskich dziennikarzy, którzy teraz w dramatycznych relacjach opisują w jakim to nieprzyjemnym i podłym nastroju znajduje się obecnie ich rodak. Alonso z całą rodziną Ferrari przebywa aktualnie na corocznym tradycyjnym górskim wypadzie "Wrooom", którego częścią jest konferencja prasowa z wydłużoną sekcją pytań.
I właśnie podczas niej Fernando dał się we znaki dziennikarzom, według których zachowywał się jakby źle spał, odpowiadał monosylabami albo "nie wiem", był mało komunikatywny a momentami wręcz agresywny w swoich odpowiedziach.
Zdziwieni reporterzy z Europy, którzy przywykli do może i krótkich, ale konkretnych i merytorycznych wypowiedzi kierowcy, stwierdzili, że to pewnie wynik plotki jakoby Alonso był obrażony za dziennikarzy ze swojego kraju za nieprzychylne artykuły w związku z niedawno ogłoszonym rozwodem kierowcy.
Yawn. To już może wróćmy do tego przecinka. Tak, czy nie?
Z naszej strony: NIE.
Więcej zdjęć z imprezy znajdziecie w naszej galerii, a szerszej relacji z Wrooom 2012 możecie spodziewać się już wkrótce.