...powiedział Hilde dziennikarzom na konferencji prasowej w Garmisch-Partenkirchen.
Tomcio ze szpitala wyszedł już w sylwestrowy wieczór i zjadł kolację z kolegami z kadry. A wcześniej gorąco im kibicował z łoża boleści pokazując jednocześnie światu jakie ma piękne sofiksy:
(Za zdjęcie dziękujemy Kasi, która wkleiła nam je na naszego facebookowego walla. Lubimy gdy się z nami w ten sposób dzielicie updejtami ;)
Nawet sobie nie wyobrażacie - chociaż nie, Wy na pewno sobie wyobrażacie, jak bardzo jesteśmy szczęśliwe widząc uśmiechniętego, podniesionego na duchu Hildziaka, który daje nam dobre wieści o swoim stanie zdrowia. Aż miałybyśmy ochotę wyściskać go i wycałować, gdyby nie to, że na pewno strasznie by go to bolało. No to chociaż damy mu naklejkę: