Barcelona gromi Santos i zostaje Klubowym Mistrzem Świata!

Zwycięstwo Blaugrany było bezdyskusyjne, a wynik 4:0 to chyba dość łagodny wymiar kary dla pretendentów zza wielkiej wody.

Wraz z 5 tysiącami i 42 fankami jesteśmy na facebooku>>

KONIEC A Neymar, na którego miałyśmy szczególnie zwrócone oczy? Napisanie czegokolwiek o umiejętnościach piłkarza po takim meczu byłoby głupotą. Na tle Barcelony bledły już największe i doświadczone gwiazdy europejskiej piłki, a co dopiero nastolatek z Santosu. No ale te włosy naprawdę robią wrażenie.

Na pocieszenie dla fanek - Neymar przed meczem w nieśmiałym biczfejsie:

embed

KONIEC Barcelona zdobywa piąte trofeum w 2011 roku! I zarazem zostaje pierwszą drużyną, która dwukrotnie zdobyła Klubowe Mistrzostwo Świata. Mistrzowie Europy byli "o cztery klasy lepsi" od mistrzów Ameryki Południowej i teraz tańczą w kółeczku i śpiewają "Campeones!"

BarcaBarca internet

13.20 Ale się bawią chłopcy z Barcelony! Teraz Dani powinien był strzelić wreszcie swoją bramkę, ale chyba przekombinował przy strzale - mocno, ale nad poprzeczką.

13.18 Jeśli Santos liczył na bramkę honorową, to drugi gol Messiego chyba ich kompletnie załamał.

13.17 Ech Neymar, Neymar. Brazylijczyk znów pakuje się w drybling z trzema obrońcami Barcy i znów kończy się to stratą piłki.

13.15 Zmiana "pokoleniowa" Andreu Fontas wchodzi, Carles Puyol sobie trochę odpocznie.

13.13 Tuż po bramce zmiana - Ibson za Ganso.

13.12 GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!! Messi!! No to się musiało wreszcie stać.

Dani Alves zszedł na lewą stronę i zaliczył asystę, Messi minął bramkarza i strzelił do pustej siatki.

13.09 Słupek! Coś nie mają szczęścia piłkarze Barcelony. Gdyby nie braki skuteczności to tu mogłoby być na przykład 6:1.

13.08 Zmiany: Pedro wchodzi za Thiago i Alan Kardec za Borgesa.

13.06 Odnosimy wrażenie, że włosy Neymara mają dla nas jakiś ukryty przekaz. Nie rozumiemy tego przekazu, ale po raz kolejny wpatrujemy się w nie jak zahipnotyzowane. Lis na głowie piłkarza.

13.04 I jeszcze jedna! Messi minął trzech rywali i Dracena zdecydował się ratować Santos faulem.

13.03 Pojawiły się nawet żółte kartki. Najpierw Mascherano ratował Barcę przed szarżą Borgesa, później zbyt ostro grał Ganso.

13.01 Aaaaaj. Spalony ratuje Santos przed bramką Daniego Alvesa!

12.59 Zaczyna pachnieć czwartym golem Barcelony. Teraz bardzo groźną akcję mistrzów Hiszpanii przerwało przypadkowe dotknięcie piłki przez będącego na spalonym Iniestę.

12.57 Piłka krąży w okolicach pola karnego Santosu, ale jak na razie sytuacji strzeleckich nie ma.

12.55 Teraz Barca próbuje uspokoić trochę grę. Statystyka posiadani piłki 73% dla Blaugrany.

12.52 Neymar! Brazylijczyk wreszcie pokazał trochę swoich umiejętności technicznych udanie zwodząc Puyola. Jednak Ganso nie wykorzystał dośrodkowania kolegi.

12.49 Santos się wyraźnie rozochocił tymi akcjami i próbuje nadal. Tym razem ich starania przyniosły efekt w postaci pierwszego rzutu rożnego.

12.47 Mascherano zmienił Pique, a Santos miał najlepszą sytuację w meczu! Ganso wykorzystał błąd w ustawieniu nowo wprowadzonego piłkarza i przerzucił piłkę do wychodzącego sam na sam z Valdesem Neymara, jednak gwiazda Santosu strzeliła prosto w bramkarza Barcy!

Łatwiej o gola to już chyba nie będzie.

12.45 Santos próbował kontry, ale strzał Borgesa nie zagroził Valdesowi. Chwilę później znów Barca była blisko zdobycia gola, niecelnie uderzał Iniesta. Santos chyba będzie walczył o bramkę honorową. Może za to zapłacić wysoką cenę.

12.43 Aaaaaaaaaaaaaa! Jak to możliwe, nie ma bramki! Ale te przerzuty, przyjęcia genialne, tym razem jednak bramkarz broni strzał Messiego z najbliższej odległości.

12.41 Kolejna świetna szansa Barcy, jednak Dani nie wykorzystał świetnego dośrodkowania Thiago. No gra głową to nie jest najmocniejsza strona obrońcy.

12.39 Neymar zderzył się z Puyolem. Nie będziemy nawet mówić, kto wygrał to starcie. Później Puyol "po przyjacielsku" pomagała młodemu Brazylijczykowi wstać, ale to też wyglądało groźnie :)

12.38 W odpowiedzi Neymar! Wreszcie się pokazał, strzelał głową/barkiem, ale nad bramką Valdesa.

12.37 Plan Santosu nie działa. Messi wbiega w pole karne, oddaje piłkę do Cesca, ten strzela, ale jego uderzenie czubkami palców wybija Rafael!

12.36 GRAMY!

12.35 Piłkarze wracają na boisko, miny graczy Santosu, ich "mowa ciała"... Oni się chyba boją, że tu się skończy kompromitacją. Ale to może być taka zagrywka taktyczna, żeby się Barca poczuła zbyt pewnie.

PRZERWA Barca gra koncertowo, a David wystawia jej znak jakości:

embed

Znalezione na blogu blaugrana7rabiosa .

PRZERWA To był popis gry Barcelony, tak popisowy, że aż trochę smutny. No żal nam tego biednego Santosu, który chyba nie był przygotowany na to, z czym musiał się dziś mierzyć.

12.16 GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOLL!! Cesc Fabregas! Duże zamieszanie w polu karnym Santosu, kilka nieudanych prób wybicia piłki ostatecznie skończyło się strzałem Cesca z trzech metrów do bramki, w której niemrawo stał obrońca, bo bramkarz gdzieś wybiegł.

Szykuje się najwyższe finałowe zwycięstwo w historii.

12.14 Neymar po tych dwóch nieudanych rajdach baaaardzo dawno temu, postanowił się gdzieś zaszyć, bo nie oglądałyśmy go od piętnastu minut.

12.12 Wreszcie coś w tym meczu Barcelonie nie wyszło. Dani przerzucał piłkę na skrzydło do Thiago, ale był spalony.

12.10 Ale musimy przyznać Maćkowi Terleckiemu rację. Procent celnych podań Barcy jest dziś wyjątkowo wysoki. Tak na oko to z 99%.

12.07 Santos jest jak bokser, który myślał, że tu sobie pobiega wokół olbrzyma przez 12 rund, a tu nagle w drugiej dostał dwa sierpowe i jest liczony.

12.05 Błąd Ganso, który stracił piłkę w środku boiska i naraził swój zespół na kontrę. Na szczęście dla niego w ostatniej chwili podanie Thiago do Messiego przecięli obrońcy.

12.03 Wow! Pierwsza zmiana w Santosie. Elano zmienia prawego obrońcę Danilo. Niewiarygodna brawura trenera Santosu, grać trójką obrońców przeciwko Barcelonie...

12.02 Goooooooolaaa nie ma! Ale jak! To była akcja meczu. Cesc Fabregas (chyba, gdyż realizator skąpi nam powtórek) otrzymał genialne podanie od Xaviego - które to już. Ale takie jeszcze genialniejsze, które ustawiło go sam na sam z bramkarzem, w dodatku w otoczeniu wielkiej pustki, bo obrońcy próbowali pułapki offsajdowej. Niestety chyba-Cesc strzelił w słupek!

12.00 No teraz Santos próbował odpowiedzieć kontrą, ale Borges strzela niegroźnie, prosto w Valdesa.

11.57 Barca w natarciu, teraz w ostatniej chwili obrońcy wybijają Messiemu piłkę, a znów byłoby sam na sam z golkiperem.

Queenerica mówi, że z całym szacunkiem i bez "bucery" ale ten wielki mistrz Ameryki Południowej wygląda na tle Blaugrany jak Viktoria Żiżkow.

11.54 GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!! Xavi! Xavi tym razem strzelił z dystansu.

No może nawet nie z jakiegoś wielkiego dystansu, tylko z linii pola karnego, ale co robili obrońcy Santosu, jak ta piłka do Xaviego doszła, jak to możliwe, że nikt nie blokował? Na takie pytania na szczęście nie musimy sobie odpowiadać, nie jesteśmy trenerem Santosu.

To co, jednak Xavi na Złotą Piłkę?

11.52 Swoją drogą, ta bramka jest idealnym symbolicznym przedstawieniem sytuacji "wyścig po Złotą Piłkę". Co eksperci powinni ocenić wyżej? Genialne podanie Xaviego, czy genialny strzał Messiego?

11.50 "Xavi przyjął piłkę skorpionem, Messi uderzył spod stawu skokowego" Maciek Terlecki jest bardzo utalentowanym supportem komentatora!

11.49 GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOLL!! LEO MESSI! Leo otrzymał genialne podanie od Xaviego, który wcześniej przyjął piłkę "skorpionem" (wtf?), po czym na luzie przelobował bramkarza Santosu.

11.48 Kolejny rajd Neymara zatrzymany w środku pola. Neymar nim przyjdzie do Europy mógłby popróbować "gry zespołowej" :P

11.46 W odpowiedzi Ganso strzela z krótko rozegranego rzutu wolnego, ale strzela o jakieś 5 metrów obok bramki.

11.44 No! Pierwsza naprawdę dobra szansa na gola. Leo Messi strzelał z dystansu, bramkarz odbił do boku, ale dobitka Thiago zdecydowanie nieudana! Ale trochę nam ciśnienie skoczyło.

11.42 Zastanawiamy się trochę, korzystając z niemrawości ataków jednej i drugiej strony, czy to nie jest trochę niesprawiedliwe, że Santos i Barca grają od półfinałów.

Ale nie zastanawiamy się zbyt długo, bo nam Cesc przerywa dynamicznym rajdem w pole karne!

11.40 Pierwsza ofensywna akcja Santosu - napędzana przez duet Ganso-Neymar, jednak ten drugi postanowił zakiwać się z trzema obrońcami Barcy i piłkę stracił tuż przed polem karnym.

11.39 Na razie bez wielkich emocji, zauważyłyśmy za to, że Barca ma Leo Messiego, Santos ma Leo. Po prostu Leo. Fajnie, nie?

11.37 Rybka pyta, czy jest tu ktoś, kto przedkłada Neymara nad Barcę, bo w komentarzach wszystkie jesteście za Blaugraną :)

11.36 Ganso - najlepsza lewa noga w Santosie . Najgorsze hasło reklamowe ever?

Ganso, Ganso, ale to Barcelona w ostrym natarciu od pierwszych minut.

11.35 A Davidowi Villi sił i wiary nie zabraknie:

Nawet nie biorę pod uwagę sytuacji, że uraz mógłby mnie wyeliminować z Euro. Co więcej, mam nadzieję, że będę gotowy na majowy finał Ligi Mistrzów w Monachium. Jestem przekonany o tym, że moi koledzy z klubu dotrą tak daleko, a ja im będę mógł pomóc w końcowym zwycięstwie

11.34 GRAMY!

11.33 Awwwwwwwww Neymar przytula się z Ganso, jakie słodziaki. Może dopiero teraz poznamy, co to znaczy bromance po brazylijsku?

11.31 Piłkarze Barcy wyszli na mecz w koszulkach z napisem "Mucha fuerza Guaje". To oczywiście dla Davida, dużo sił!

11.27 Na ten mecz czekał cały świat! No bez przesady, panie komentatorze, z pewnością byli jacyś fani piłki nożnej z Bliskiego Wschodu, którzy liczyli na lepszy występ zespołu Al-Sadd!

11.21 Putopuyol podaje składy, a my wierzymy jej na słowo:

Barca

11. 20 A jednak Barcelona jest zdecydowanym faworytem, a powiedzieć, że jej nie zależy byłoby wielką niesprawiedliwością - w barceloński głód piłki wpisany jest głód zwycięstw i głód trofeów, których, mimo pęczniejącej gablotki trenera Guardioli, Dumie Katalonii nigdy nie jest dość.

11.15 Tymczasem Neymarowi wcale się do Europy nie śpieszy, a Santos będzie chciał utrzeć nosa europejskiej potędze Barcelony. Na Klubowym Mistrzostwie zależy mu chyba bardziej - podporządkował mu cały sezon. Gracze Santosu - odpuścili ligę i za ogromne pieniądze zatrzymali Neymara.

11.10 Uświadamiamy sobie też nasz postkolonializm i europocentryzm , przejawiający się w nieco bucowatej postawie pt. "dopóki nie zagra w Europie, to nie będzie można mówić o nim jako o wielkim piłkarzu". I równie bucowatym przeświadczeniu, że owa "gra w Europie" jest w rzeczywistości marzeniem każdego piłkarza nie-z-Europy.

11.00 Ale już tak zupełnie na serio - trener Santosu Muricy Ramalho powiedział, że Neymar jest jednym z największych talentów w historii brazylijskiej piłki , i  choć o "nowym Pele" z Kraju Kawy i telenoweli słyszymy co chwilę, trener Neymara zarzeka się, że młody Brazylijczyk jest naprawdę postacią pokroju Zico i Zidane'a. Słysząc takie pochwały uświadamiamy sobie,  że tak naprawdę nigdy nie widziałyśmy Neymara w akcji. Bo przecież to nie jest akcja.

10.45 A propos prania.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.