Webbo, kochanie, twoje mokre gatki zrobiły mi ten ponury poranek

Nie ma to jak zacząć dzień od "moje-życie nie-byłoby-bez-nich-kompletne" deklaracji twitterowych Webbera. Wiemy, że Simba jest nakarmiony, wiemy, że w parku grasują wiewiórki, a teraz wiemy jeszcze, że Webbo sam rozwiesza swoje pranie, no ideał po prostu, ideał, a pastę do zębów wyciskasz od końca skarbie?

I tak, chętnie postawimy ci tego drinka:

Dołącz do ciachowej społeczności facebooka i bądź jeszcze bardziej na bieżąco (z twitterem Webbo i nie tylko)>>

Przeżyjmy to jeszcze raz - 15 najbardziej pamiętnych momentów sezonu formułowego 2011 >>

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.