Wracają siatkarskie europejskie puchary!

Kto, gdzie, kiedy, z kim i z czego będzie relacja: zapraszamy na naszą krótką ściągawkę.

Wojciech Drzyzga i inni eksperci w najnowszym odcinku Magazynu Siatkarskiego rozmawiają o skrajnym wycieńczeniu siatkarzy, ale kibic może dziś poczuć mały zawrót głowy. Czeka nas dziś bowiem prawdziwa siatkarska uczta z pilotem w dłoni. Maraton rozpocznie się o 18.00, kiedy niestety równocześnie na parkiet wybiegną Skra Bełchatów i Asseco Resovia Rzeszów.

Mistrza Polski czeka kolejny pojedynek grupowy w Lidze Mistrzów. W Łodzi Skra podejmie słoweński ACH Volley, z którym ostatnio zmierzyła w maju 2010 w meczu o trzecie miejsce w Final Four. Góra byli wówczas Bełchatowianie, i to oni będą faworytem dzisiejszego pojedynku, zwłaszcza, że od tego czasu z drużyny mistrza Słowenii zdążyło odejść sporo gwiazd, a w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów zdążyli już ponieść sromotną klęskę z Tours VB i wymęczyć zwycięstwo z nieco egzotyczną Budvanską Rivijerą.

Trener Skry, Jacek Nawrocki, jest jednak daleki od lekceważenia rywala.

System gry pozostał bez zmian. Polega on na dobrej współpracy bloku i obrony, dobrej zagrywce i małej liczbie błędów. To taka mała reprezentacja Słowenii.

Do składu mistrza Polski zdążyli już tymczasem powrócić zmęczeni olimpijczycy, ale czy zobaczymy ich na boisku przekonamy się dziś o 18:00 (transmisja w Polsacie Sport).

O tej samej godzinie bój o 1/4 Pucharu CEV stoczą we własnej hali Resoviacy, a ich przeciwnikiem będzie holenderski Draisma Dynamo Apeldoorn. Przypomnijmy, że w tych rozgrywkach obowiązuje system pucharowy, a zatem żeby przejść dalej, trzeba być lepszym w dwumeczu (rewanż za tydzień w Holandii). I w tym przypadku to nam przypada rola faworyta, ale trener Kowal również przestrzega przed niedocenieniem przeciwnika:

Jak nie będziemy w pełni zmotywowani, to z kim by się nie grało, zejdziemy z boiska pokonani. Do każdego spotkania należy podejść jak do meczu o życie - mówi szkoleniowiec.

Ale oczywiście najbardziej wyczekiwanym i emocjonującym pojedynkiem dzisiejszego wieczoru będzie wyjazdowe spotkanie Zaksy Kędzierzyn-Koźle z wielkim Trentino Volley w Lidze Mistrzów.

Postaramy się przywieźć jakąś zdobycz punktową z trudnego terenu. W zeszłym sezonie udało się nam ze słynnym Sisleyem Treviso, więc wszystko jest możliwe - powiedział we wtorek prezes klubu z Kędzierzyna, Kazimierz Pietrzyk.

Ależ oczywiście, że jest, a jak będzie w rzeczywistości przekonamy się dziś o 20:30 (transmisja w Polsacie Sport). Już teraz zapraszamy Was na RELACJĘ NA ŻYWO z meczu Zaksa Kędzierzyn - Koźle - Trentino , bądźcie z nami!

I aby zakończyć wątek zmagań polskich drużyn w europejskich pucharach, dodajmy, że w czwartek swój debiut w Pucharze Challenge zaliczy Politechnika Warszawska, której pierwszym rywalem będzie białoruski Metallurg Żłobin.

To się rozpisałyśmy. Nagroda!

embed
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.