Bóg istnieje i kazał Matsowi Hummelsowi obciąć włosy

Założył mu najpiękniejszy sweter na świecie (sama bym taki chciał) dał do towarzystwa sympatycznego dziennikarza, zapuścił dobry bit i tak powstało to urocze wideo, o którego przeznaczeniu, treści i okolicznościach powstania nie mamy bladego pojęcia, ale które oglądamy już piętnasty raz z takim samym bananem na twarzy...

Mats... Co ty masz na sobie, dlaczego zabrałeś mojej mamie sweter i dlaczego wyglądasz w nim lepiej niż ona? O czym rozmawiasz z tym miłym panem? Dlaczego krzyczysz na końcu "Bastiannnnnnnn"?

Nie ważne, to wszystko nieważne... ważne, że obciąłeś włosy, że się uśmiechasz, że kamerzysta jest po naszej stronie i robi takie powłóczyste zbliżenia na twoją szczeciniastą bródkę i piwne oczy okolone rzęsami, które wprawiają nas jednocześnie w drżenie i kompleksy..

Ach, życie jest piękne...

Bastiannnnnn!

Zobacz wcześniejszy dowód na istnienie Boga czyli cudowne reklamy nutelli z reprezentacją Niemiec>>

Mats HummelsMats Hummels youtube.com

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.