Jak powinno wyglądać idealne El Clasico

Zapraszamy na nasza wyimaginowaną relację z Idealnego El Clasico, które odbędzie się dzisiaj o 21.45 w jednym ze światów równoległych.

Nie wiemy dokładnie na jakiej zasadzie to działa, ale mamy wrażenie, że każdy kto żyje na tej planecie i czuje się w obowiązku obywatelskim podzielić swoimi przemyśleniami jak według niego powinno wyglądać dzisiejsze El Clasico lub jak zdecydowanie nie powinno wyglądać, że sędzia powinien być taki i owaki, zamiast owaki i taki, że Mou powinien ubrać szary garnitur zamiast czarnego, że Messi powinien strzelić pięć goli, albo nie powinien strzelać żadnego, że chcieliby kontynuacji walki na palce w okach i poziomy gry aktorskiej, albo dyplomacji z pogaduszkami "Co u ciebie słychać kolego z reprezentacji?" podczas zamieszania w polu karnym.

A skoro więc inni tak doskonale bawią się w pisanie scenariuszy i przydzielanie roli w dzisiejszym meczu nad meczami, postanowiłyśmy zabawić się i my. Zapraszamy więc na nasza wyimaginowaną relację z Idealnego El Clasico, które odbędzie się dzisiaj o 21.45 w jednym ze światów równoległych;

Idealne El Clasico - Ciachowa relacja NA ŻYWO

Przed meczem:

Kamera zagląda do tunelu, gdzie czekają na rozpoczęcie spektaklu, a tymczasem trwają wymiany mniej lub bardziej dyskretnych czułości między dzisiejszymi rywalami.

Messi rzuca się w ramiona Pipity, Xavi niby od niechcenia klepie po pupie Ramosa, Dani Alves chyba opowiada Marcelo i Pepe jakiś suchar, bo cała trójka wygląda jakby miała udusić się ze śmiechu. Tylko Iker zachowuje zimną krew i dyplomatycznie podaje rękę Puyolowi. Ale gdybyśmy miały na sobie strój Człowieka Pora też byśmy się specjalnie z tłumu nie wychylały.

Wychodzą! Piłkarze piękni jak nigdy, dzieci w równych rządkach! Kibice szaleją! Ciachoredakroki piszczą!

Obaj trenerzy podchodzą ku sobie, by dokonać oficjalnego powitania. Wszystkie kamery śledzą każdy najmniejszy ruch palców Mou. Ale, chwileczkę, to palce Guardioli zbliżają się do Mou! O mamo! O mamo! Czy to będzie rewanż?!

Będąc dosłownie o milimetry od oczu Mourinho palce Pepa zjechały w dół i rozwiązały mu szalik, by go poprawić i zawiązać ponownie, by szczelniej opatulił jego szyję, a on się nie przeziębił. Jose uśmiecha się wdzięcznie. Chyba lubi to nowe wiązanie.

Nie mamy pytań.

Pierwsza połowa:

1 minuta: Zaczynamy! Niech rozpocznie się spektakl!

4 minuta; Xabi zakłada rączki na bioderka

embed

9 minuta: Barcelona podaje sobie leniwie piłkę, obrona Realu chyba udała się na sobotnie ploteczki.

11 minuta: Kamera pokazuje trybuny i tradycyjnie wyłapuje z nich blond włosy ściskającej kciuki Shakiry. OMG! OMG! Tylko nie znowu to samo!

12 minuta: Jejku. Widziałyśmy to co my? Akcja "patrzcie na Shakirę na meczu" trwałą tylko kilka sekund, a pan Szpakowki nawet nie zająkuje się o "bliskiej heheh przyjaciółce Pique hehehe", więc zanim zdąży nas zalać żółć i zazdrość kamera powraca na boisko, a konkretnie pupę Gonzalo.

embed

18 minuta: Xabi zakłada rączki na bioderka.

24 minuta: Marcelo ucieka obrońcom Barcelony i zaczyna pędzić lewym skrzydłem. Gdzie jest Pikuś, który powinien go kryć? Marcelo mija kolejne metry, coraz bardziej się rozpędza. Czy ktoś może nam powiedzieć gdzie jest Pikuś?

25 minuta: Kamera pokazuje Pikusia, który zamiast stać na swojej pozycji znajduje się przy Fabregasie i majstruje coś przy jego fryzurze. Chyba poprawia jeden z postawionych na jeża kosmyków, który wymknął się żelowi i wpadł Czesiowi do oka.

26 minuta: Nowa fryzura Cesca nie interesuje jednak ani Marcelo, ani Ozila. Ten pierwszy podaje do tego drugiego, który z prędkością światła przedostaje się pod bramkę Barcy.

27 minuta; GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL! Ozil dośrodkował z zimną krwią, a Gonzalo doskoczył do piłki i po mistrzowsku wepchnął ją do bramki!

embed

28 minuta; Na stadionie rozbrzmiewa chyba jakaś hiszpańska wersja "I jeszcze jeden, i jeszcze raz, sto lat, sto lat, niech żyje nam!" a sędzie przerywa grę, żeby piłkarze mogli dołączyć się do śpiewów.

31 minuta: Piłka wybita na aut. Cris już chce po nią biec, lecz Pep pokazuje na migi, że on ją mu przyniesie. Bierze piłkę pod pachę wybiegając z strefy przeznaczonej dla trenera. Co on robi? Czy wie, że może za to dostać żółtą kartkę?

embed

33 minuta: Sędzie coś krzyczy, już kolor żółty miga mu nad kieszonką, ale chyba rezygnuje w ostatniej chwili. Pep dobiega do Ronaldo na drugim kocu boiska i podaje mu ją z uśmiechem i poklepywaniem po plecach. Ronaldo odpowiada tym samym, ale zaraz, zaraz, co ten Ronaldo mu tam szepcze?

34 minuta; Nasi siedzący obok koledzy z hiszpańskiego "As" mówią, że ich specjalista od ruchu warg odczytał to jako "Ej, ale masz ładny liliowy sweterek. Gdzie go kupiłeś? Były też inne kolory?".

42 minuta: Kamera pokazuje Ikera. On naprawdę wygląda jak por. Ale bardzo seksowny por.

embed

45 minuta: Dosłownie za kilka sekund sędzia zagwiżdże na przerwę. Podekscytowana Ciachoredakorka ściskając nerwowo mikrofon szykuje się do startu, by przeprowadzić wywiad z Mesuciątkiem.

Przerwa:

Piłkarze schodz ą do szatni, Pinto składa życzenia Pipicie i chyba pyta się Pepe jak mu minął weekend. Gdzie ten Ozil?

Oto on! Idzie Ozil! Ale w tej samej chwili widzi go stojąca obok Sara C, obie ruszają w tej samej sekundzie. Biegnij Ciachoredaktorko! Biegnij!

Sara już jest prawie przy Ozilu, już chwyta go za ramię, zapraszając do wywiadu, gdy nagle jej 12 cm obcas utknął w murawę i pada na ziemię jak długa. Ciachoredakroka dobiega, chwyta Ozila w ostatniej chwili, on spogląda na nią w całej chwale swojego wytrzeszczu i pada upragnione pytanie "Jak oceniasz swoją zapierającą dech w piersiach sesję dla GQ ? "

Mesut OzilMesut Ozil internet

Ozil peszy się raz. Ozil peszy się drugi raz. Ozil patrzy w nocne niebo Madrytu. Ozil patrzy na fakturę źdźbeł trawy na murawie. Ozil wreszcie otwiera usta i przemawia. Nie wiemy czy to nam się wydaję, czy to się dzieje naprawdę, ale ciche, wstydliwe "muy bien" ze słodkim akcentem hiszpańskim wydobywa się z nich. Ozil ucieka. Ciachoredaktorka mdleje. "Cięcie!"- mówi kamerzysta.

Druga połowa:

46 minuta: Wznawiamy grę! Czas rozstrzygnąć ostatecznie ten mecz!

47 minuta: Xabi zakłada rączki na bioderka.

52 minuta: Dani Alves próbując powstrzymać szalejącego na skrzydle Marcelo pociąga go za spodenki, które w sekundę znajdują się w okolicy jego stóp . No, no ładne uda Marcelo.

53 minuta: Zanim sędzia zdążył odgwizdać faul Alves podbiega do niego, przeprasza i pomaga je ponownie założyć. Sędzie widząc tą wzorową postawę i żal za grzechy postanawia nie używać jednak gwizdka.

61 minuta : Królewscy podają sobie na pełnym relaksie piłkę w środku pola, gdy Messi dopada do niej. Mija jednego przeciwnika! Mija drugiego! Biegnie jak szalony! Mija trzeciego! Czwartego, piątego i szóstego! Strzela!

62 minuta; GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL! Leeeeeooooooo Meeeeeesiiiii! Geniusz! Magia! Leo przemierza w dzikiej euforii 3/4 murawę i nagle zaczyna podnosić swoją koszulkę ku górze! O mamo! Będą klaty!

63 minuta; Czerwony podkoszulek z napisem "I <3 My David"? Naprawdę? Gdyby nie to, że Ciachoredaktorka Marina zemdlała ze wzruszenia i musimy ją cucić pewnie marudziłybyśmy na brak klaty.

embed

74 minuta: Xabi zakłada rączki na bioderka.

87 minuta: Rzut rożny dla Barcelony! Do narożnika podchodzi Xavi, starannie ustawia piłkę, ale nagle kamera przeskakuje na pole karne, gdzie wytworzyło się jakieś niesamowite zamieszanie. O nie! A już myślałyśmy, że obejdzie się bez bójek!

88 minuta: To Ramos! To Ramos! Wyciąga z rękawa jakiś mały srebrny przedmiot?! Podchodzi z nim do Pique. O mamo! Szepcze mu coś do ucha! Pikusiu uciekaj!

embed

89 minut: Pikuś nie ucieka ale obejmuje serdecznie Ramosa i wyciąga kciuk ku górze. Co on wyprawia? Nie wiemy, bo nagle jakiś błysk światła zamazuje wydarzenia.

89 minuta i trzy sekundy: Czy oni właśnie zrobili sobie słitaśną focie? Na Gran Derbi?!

embed

90 minuta: Sędzia dolicza trzy minuty do regulaminowego czasu gry. Czy będą w tym meczu jeszcze jakieś emocje! Dajcie czadu chłopaki! Chcemy potu, łez i krwi!

92 minuta: Xabi zakłada rączki na bioderka.

93 minuta : KONIEC MECZU! Real Madryt remisuje 1:1 z FC Barceloną na Santiago Bernabeu w ostatnim Gran Derbi tego roku!

PO MECZU:

Piłkarze podają sobie ręce, ściskają się, poklepują po pośladkach, plecach czasami też, Pep i Jose opowiadają sobie nawzajem dowcipy o blondynkach. Sielską atmosferę przerywa Puyol, który jednym zdecydowanym ruchem ściąga swoją koszulkę i wymienia się nią z Ronaldo. A to daje sygnał innym do akcji. Koszulki latają nad murawę, gołe klaty błyszczą przed kamerą, Raj!

embed
embed
embed
embed
embed
embed

Ale to nie koniec! Piłkarze nie schodzą do szatni, tylko zbierają się na środku murawy! Z tysiąca głośników na Santiago Bernabeu zaczyna lecieć ta piosenka...

..a wymieszani ze sobą piłkarze Barcelony i Realu, bez koszulek i tak wyglądający jak jedna wielka zgodna drużyna, ustawiają się w równym rządku i zaczynają tańczyć.

Więcej o:
Copyright © Agora SA