Tymczasem Bartek Kurek odwiedził wrocławskie gimnazjum

To samo, które w październiku nawiedził Kuba Jarosz.

Jak widać, 13. Gimnazjum we Wrocławiu to miejsce magiczne. Pamiętacie jeszcze to zniewalające zdjęcie Kuby?

Patrząc na zdjęcie główne dochodzimy do wniosku, siatkarze ściągają tak tłumnie w mury szkoły, bo wiedzą, jacy uzdolnieni fotografowie tam pracują. (A to, że WF-u naucza tam papa Jarosz z pewnością ma drugorzędne znaczenie. )

W naszej szkole postawiliśmy na siatkówkę. Mamy specjalne klasy siatkarskie i uważamy, że młodzi ludzi powinni mieć możliwość spotkania się z ludźmi, którzy odnoszą sukcesy. Stąd pomysł na takie wizyty - tłumaczy dyrektor szkoły, Izabela Suleja.

[źródło: wroclaw.naszemiasto.pl]

W styczniu możemy ostrzyć sobie zęby na ładne, efemeryczne zdjęcia Krzyśka Ignaczaka albo Sebastiana Świderskiego, bo to właśnie któryś z tej dwójki będzie kolejnym gościem specjalnym szkoły.

Więcej zdjęć z wizyty Bartka Kurka znajdziecie tutaj i tutaj . My tymczasem pójdziemy sprawdzić, czy nie otwierają się tam przypadkiem wakaty na stanowisko woźnej.

P.S. Za cynk dziękujemy Inez96 , o wydarzeniu pisała również na swoim blogu roof .

P.S.2. A wiecie, kto kiedyś był gościem w moim gimnazjum? Powiedzieć Wam? Uwaga (bo to nie będzie żart): Norbi.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.