Z archiwum H: szyby w oczach, tatuaż na łydce i Natalia Kukulska w głośnikach

A zapewniamy Was, że tytuł jedynie w jednej, marnej połowie oddaje intrygujący i zaskakujący charakter dzisiejszego archiwum. Bo tytuł nie wspomina nic o Alonso i GQ!

*** SERNANDO WATCH: Po ostatnim burzliwym okresie, gdzie dowody zdrady publikowane na fejsie, goniły potajemne schadzki z tym trzecim na ławce rezerwowych , wydaje się, że wszystko w naszym ulubionym bromancie zaczyna wracać na właściwe tory. A kied y m ówimy "właściwe tory" w kontekście Fernando oznacza to mniej więcej coś takiego:

embed

I choć może na razie musi obyć się bez piętrowego autobusu na którym mogliby się przytulać, to romantyczny nastrój zdaje się nie opuszczać Fernando nawet na chwilę, nawet podczas tak ważne dla niego chwili jak publikacja autobiografii nie zapomina o swojej drugiej połówce...

embed

Idziemy o zakład o trzy kilo muffinek i lilowy sweter Pepa, że chodziło o tę piosenkę:

(gorące podziękowania za dwie powyższe fotki płyną do anonimowej ciachoczytelniczki, która dostarczyła nam je na pocztę. Dzięki, kochana!)

A jeśli jeszcze was nie przekonała Natalii Kukulska, to już w obliczu tego wniosku potwierdzonego odpowiednim dowodem musicie spasować - nawet Iker, Iker Casillas, pierwszy psuja relacji Sernando, wreszcie (wreszcie!) odnalazł swoją jedyną właściwą i słuszną rolę w tym bromancie - tylko spójrzcie co umieściła na swoim profilu kaferassi.

embed

Awwwww....Zawsze wzruszały nas szczęśliwe zakończenia.

UPDATE: No to zapeszyłyśmy! Oglądałyśmy sobie niewinnie fotorelację z meczu Realu z Valencią i zupełnie przypadkiem rzuciłyśmy okiem na jedno ze zdjęć....

embed

Pod żadnym pozorem nie mówcie nic Fernando! Iker! My już sobie porozmawiamy!

*** Iker ma jednak szczęście , że posiada swój jedyny w swoim rodzaju urok osobisty i jest niekwestionowanym mistrzem słitfociartstwa. I tak na przykład w misji obrony przed naszym gniewem, może połączyć te dwa fakty i wykorzystać w celu rozłożenia nas na łopatki, co też właśnie z pełną premedytacją bladego uda i skarpetki Adidasa właśnie zrobił....

embed

dsj fhfjdhfgds

WTF, dziewczęta?! WTF?!

Chyba jeszcze nigdy tak bardzo nie chciałyśmy zamienić się miejscami z Nuri Sahinem.

*** Jak to na mieście mawiają "lepiej późno niż później" tak więc Sergio Ramos wreszcie zebrał się w sobie i po półtora roku zwłoki postanowił wypełnić swoją daną publicznie na początku MŚ obietnicę w kategorii "co zrobi, gdy ów MŚ zdobędzie". Co to takiego było? Ano na nasze nieszczęście nie to co w przypadku Javiego Martineza (skok ze spadochronem - nago!), lecz coś przynajmniej po części tak pozostaje w pamięci. Pozostaje bo musi zważywszy na to, iż jest trwałym, najprawdziwszym tatuażem. Obrońca wybrał się do słynnego hiszpańskiego artysty w tym fachu - Leo Millaresa - i salon opuścił ze zgrabną miniaturą Pucharu Świata na lewej (prawej?) łydce.

embed
embed

O dziwo nie jest aż tak tandetny jak przewidywałyśmy. Chyba nawet nam się podoba.

*** A skoro już zahaczyłyśmy o krainę wspomnień, nie możemy nie wspomnieć jak to podczas ostatniego zgrupowania La Rojii na konferencji prasowej przez meczem z Anglią hiszpańska federacja wręczyła Ikerowi prezent z okazji jubileuszowego 125 występu w kadrze narodowej. Prezentem był krótki film video, który przy akompaniamencie hiszpańskiej ballady podsumowywał reprezentacyjną karierę Ikera włącznie z najważniejszymi i najlepszymi jej momentami. A Iker....i my.....chyba trochę się rozkleiliśmy.

No dobra, wzruszyliśmy się na całego.

No i masz. Całe pólgodzinne poranne nakładanie mascary na marne. Ach, Iker Ty nasz wielki, niezastąpiony, dzielny kapitanie<33333333

embed
embed

Chodź się przytulić!

P.S. Suszyłyście kiedyś klawiaturę suszarka? Myślicie, że to dobry pomysł?

*** Weźcie się jednak w garść dziewczęta, wytrzyjcie oczy, bo...słowa "Xabi Alonso" i "GQ" pojawią się zaraz w jednym zdaniu?! Już? Gotowe? A zatem nasz zacny profesor korzystając z przerwy w zajęciach udał się w towarzystwie Alvaro Arbeloi (a także swojej i jego małżonki) na gale rozdania nagród GQ dla "Mężczyzn Roku". Oczywiście nie tylko w roli widza, ale jak i samego nominowanego i jak się później okazało również i zwycięzcy w kategorii "sportowiec roku". Patrzcie dziewczęta, podziwiajcie piękno, wzdychajcie nad klasą - tak wygląda właściwy mężczyzna na właściwym miejscu.

embed
embed
embed

Ciśnie nam się naprawdę kilkanaście komentarzy na usta, włącznie z tym "Xabi, nie myślałeś czasem żeby zostać w tym smokingu już na zawsze? Spać, grać w piłkę chodzić rano po bułki?" oraz "och, Nagore, co powiesz na półroczną zamianę ról z nami w celu czysto naukowego eksperymentu?", ale po chwili zastanowienia zdecydujemy się na jeden, przeważający: który podsumowuje to wszystko w jedym zdaniu:

embed

*** Jeju, chłopcy, przestańcie wreszcie molestować mi mojego Davida!

embed

Z góry dziękuje, z poważaniem, Marina .

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.