5 sekund dzięki którym zapomnicie, co stało się dziś bladym świtem

Nie będziecie wiedzieć co to jest siatkówka, czym jest życie, po co oddychać.

A na to ostatnie pytanie odpowiecie sobie szybko: żeby składać pokłony i wachlować wielkim zielonym liściem Ivana Miljkovića. Ostatnim razem siatkarski bóg poczynił w nas takie spustoszenie przy okazji tego zdjęcia:

1033783710337837 

No to teraz jest jakieś 60 razy gorzej i bardziej. A on się nawet nie rozebrał! Nic! Koszulk i ujecie od klatki piersiowej w górę. Nie będziemy nawet próbować opisywać co tu się dzieje, bo nie ma takich słów. Oglądajcie:

 
embed

ruby blue (36 replayów)

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.