Wasz Wituś nadaje z padoku: GP Abu Zabi

Czekajcie, bo mi kłaczek z wąsów Jensa wpadł do oka.

Szok, rozpacz i niedowierzanie.

embed
embed
embed
embed
embed

"Nie wiem. Po prostu. Wstałem i one już tam były".

embed

"To ja będę rysował na nogawce. Jak duże? Takie?"

embed

"Ciiiiiii, zgoli".

embed

"A co jeśli nie zgoli?"

embed

Ale dziewczyny, nie panikujcie! Ja Wam wszystko wytłumaczę! To dlatego, że Lui w dalszym ciągu chodzi cały smutny i nawet stwierdził, że Jensonowi lepiej idzie w tym sezonie, bo jest szczęśliwy. No to Jensowi tak po ludzku zrobiło się żal kolegi i postanowił poudawać, że jego związek również przeżywa kryzys. I żeby nie być sfotografowanym wspólnie z Jessy, postanowił się przed nią ukrywać cały weekend.

Wpisał w internet "kamuflaż" i dowiedział się, że powinien nosić moro.

embed

Od razu mu mówiłem, że to głupi pomysł! Ale dziewczyny, naprawdę, przez myśl mi nie przeszło, że pójdzie w takie ekstrema!

Zwłaszcza, że całkowicie odciągnął uwagę wszystkich od najważniejszego wydarzenia w Abu Zabi, a więc rocznicy mojego historycznego blokowania i odebrania tytułu Alonso. Urządziliśmy sobie zatem tylko cichy dwuosobowy memoriał, złożyliśmy kwiaty na mecie...No Sebastian! Akurat tutaj musisz sobie tej gliny szukać ?

embed

... i odegraliśmy scenkę, w której on już po wyścigu zrównuje się ze mną i wymachuje na mnie pięściami, a cały świat się z niego śmieje. Ja zagrałem cały świat.

embed

No co, co ja zrobię. I'm only faster than you.

P.S. No dziewczyny, chyba nie uwierzyłyście w tą Elenę , litości! To przecież zdjęcie ze ślubu mojego brata było!

embed

Patrzcie, nawet ten przystojny z Gossip Girl wpadł.

Wasz Wituś

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.