Łukasz Kadziewicz w czerwonym - tak czy nie?

Tak właśnie prezentować będzie się Kadziu w swoich nowych barwach.

A jak już doskonale wiecie , są to barwy katarskiego Al-Arabi Doha. Przyznamy, że zdążyłyśmy już przeboleć ten cały Katar, zwłaszcza, że to tylko na miesiąc, zwłaszcza, że być może będziemy mogły oglądać Kadzinkę w naszych telewizorach przy okazji listopadowego Pucharu Świata (a kiedy ostatnio nasze telewizory dostąpiły tego zaszczytu, pomyślcie), zwłaszcza, że to pewnie tylko dla pieniędzy i czasu potrzebnego na znalezienie konkretnego klubu jednak w Europie.

A wracając do tytułowego pytania, cóż, czerwony to generalnie dla nikogo szczególnie twarzowy kolor (no ale już z taką białą wstawką, tak tylko mówimy), ale Łukasz Kadziewicz, to Łukasz Kadziewicz. Nawet jeśli do tego zdjęcia wyciągnęli go prosto z xgodzinnej podróży samolotem, to wciąż jest najprzystojniejszy i najbardziej seksowny siatkarz w historii Polski.

Deal with it.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.