Małysz debiutuje jako rajdowiec i naprawdę dobrze sobie radzi

Uff, to od czego by tu zacząć? Kiedy nasz orzeł ogłaszał, że zamierza sprawdzić swe siły w rajdach samochodowych połowa z nas była zachwycona, a połowa bała się, że co taka chudzina bez doświadczenia może i że on przecież ledwo będzie wystawał za szybę samochodu i w ogóle szkoda mistrza na takie zabawy.

Dziś już wiemy kto jest Sprite, a kto pragnienie. Małysz wystartował w rajdzie Hungarian Baja i jak przystało na Wielkiego Sportowca, wygrał prolog w swojej klasie wozów. W debiucie, zaledwie dwa tygodnie po tym, jak zdał egzamin na licencję rajdowca!! Adasiu, zaskakujesz nas. Nie mniej zaskakuje nowy image Małysza. Od razu widać efekty odpuszczenia drakońskiej diety skoczków.

Adam Małysz Fot . Marek Podmok?y / Agencja Wyborcza.pl

I jeszcze ta nowa bródka, mrrrau. A jak Adam wziął do ręki klucz i zaczął gmerać przy silniku, to same wiecie, ciary, dreszcze (tylko gdzieś w tyle głowy słyszymy głos Włodka Sz. Leć Adam, Leeeeeeeeeeeć ).

Adam Małysz w Rajdzie Hungarian Baja Fot . Marek Podmok?y / Agencja Wyborcza.pl

Na szczęście możemy powiedzieć, że choć pewne rzeczy się zmieniają, to niektóre na szczęście nie. Kask + Red Bull = 10 lat niezapomnianych chwil z Małyszem.

Tyle, że ten nowy kask jakiś taki bardzie Webbo-style. No ale, ale. To nie wszystko. Bo skoro Adam podbija świat rajdów, to co ze skoczniami? Na szczęście jest Piotr Żyła, który w dalekiej Japonii dwukrotnie zajął drugie miejsce w Letnim Grand Prix w Hakubie. Co ciekawe, dwukrotnie pokonał go Tom Hilde, a dwukrotnie trzeci był Taku Takeuchi. No ale wiadomo nie od dziś, że Japończycy są dokładni i poukładani, oraz mają dużo tajnych technologii. Jest całkiem możliwe, że przeprowadzili jeden konkurs na żywo, a drugi to był tylko hologram. Albo zamiast skoczków występowały ichnie androidy....

...tak nas przeraziła ta wizja, że tylko jedna rzecz może nam przywrócić spokój.

Prawdziwy uśmiech Toma Hilde.

PS. Po dwóch pierwszych odcinkach specjalnych rajdu Baya Małysz wciąż prowadzi w klasyfikacji T2 i jest 10 w klasyfikacji generalnej. Więc prolog nie był przypadkiem, no ale przecież to Małysz.