Nieważne, Wituś, do Witusia przejdźmy. Jenson i jessybondgirl mogliby opłynąć tym swoim jachtem cały świat zgarniając po drodze Sebastiana z Bernim czy kto tam będzie akurat po drodze, a i tak nigdy nie zbliżą się poziomem fajności do wakacji Witusia.
Przypomnijmy, że nasz dzielny Witold spędził urlop "na motorówkach" w gronie rodziny i przyjaciół. Szybko stwierdził najwyraźniej, że on w jakieś małe śmieszne pontony, które nie wiadomo jak działają nie będzie się bawił i przesiadł się na motorówki większego kalibru.
Nie wiemy na co dokładnie przesiadł się w następnej kolejności, ale założył w tym celu kombinezon, a Wy lepszego zdjęcia w tym miesiącu na Ciachach już nie zobaczycie.
P.S. Coś nam się przypomniało:
Witalij Pietrow kontra Fernando Alonso ciacha.net
No bywamy czasem okrutne.
