Albo i nie będzie. Start Primera Division opóźniony

Nasz gorący sportowy weekend właśnie się nieco ochłodził.

Hiszpańska Liga Piłkarska nie dogadała się z Hiszpańskim Związkiem Piłkarzy i władze Primera Division oficjalnie poinformowały, że zaplanowana na ten weekend pierwsza kolejka rozgrywek nie odbędzie się.

Spór pomiędzy piłkarzami a władzami ligi toczył się już od dłuższego czasu, i, jak się zapewne domyślacie - chodziło o pieniądze. Choć Real i Barcelona wydają się potentatami finansowymi i pobudzają wyobraźnię sumami wydanymi na transfery, ot jednak w hiszpańskiej ekstraklasie gra wiele klubów borykających się z kłopotami materialnymi. Kluby domagają się gwarancji wypłat pensji dla piłkarzy, władze ligi nie chcą się na to zgodzić, tłumacząc się, no cóż, brakiem funduszy. Robi się gorąco, bowiem nowe przepisy będą nakazywały degradować niewypłacalne kluby do trzeciej ligi. Tak, my też pomyślałyśmy o Valencii i zrobiło  nam się słabo z nerwów.

Nie jest to przyjemna wiadomość, ale przecież miałyśmy niedawno ogromną porcję hiszpańskich emocji , i chyba jeszcze nie do końca ochłonęłyśmy, damy więc rade jakoś wytrzymać, a Wy?

I głowa do góry Dziewczęta, Premier League wciąż na Was czeka, a razem z nią nasza relacja NA ŻYWO z meczu Arsenal Liverpool, już jutro o 13.40.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.