Tym razem Fundacja Herosi czyni działalność charytatywną najseksowniejszą rzeczą na świecie za pomocą legionistów

Nie od dziś wiemy, że sportowcy plus działalność charytatywna równa się "match made in heaven", nie pierwszy raz zachwycamy się też dużymi chłopcami robiącymi słodkie rzeczy małymi pędzelkami w imię walki o lepszą przyszłość dla chorych dzieci, ale tym razem widok Kuby Rzeźniczaka malującego skarbonkę po prostu rozłożył nas na łopatki i zmusił do ucieczki w stronę przedstawień ideograficznych takich jak ostry nawias i trójka.

Wczoraj rano, po porannym treningu (o czym jako pierwsza poinformowała nas baśka) legioniści spotkali się z przedstawicielami naszej ukochanej Fundacji Herosi, chwycili za pędzle i przystąpili do malowania glinianych skarbonek. I jeszcze podobno śpiewali przy tym, co sprawia, że chyba strasznie chciałybyśmy cofnąć czas i zostać skarbonką. Ich niezmiernie słodkie przejęcie, skupione miny, zaciśnięte w grymasie twórczego skupienia usta oraz, oczywiście efekty pracy możecie podziwiać w galerii na stronie legia.com oraz na facebooku Fundacji Herosi . A mówiąc o facebooku - lubicie już nas tam?

Pomalowane dzisiaj skarbonki zostaną wystawione na aukcję na rzecz chorych dzieci. O rrany, dziewczyny, robimy zrzutę na lokomotywę Kuby? Jest taka słooooodkaaaaa....

PS. A jak będziecie oglądać galerię na stronie Legii, to koniecznie bardzi uważajcie, żeby się przypadkiem nie utopić w oczach Macieja Górskiego...

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.