Być może patrzymy właśnie na dziewczynę Facundo Conte

Być może jednak jest to tylko przypadkowa, acz niezwykle szczęśliwa fanka.

Kiedy Lenka podesłała nam zdjęcie pięknego Argentyńczyka z dopiskiem "moją uwagę zwróciła również dziewczyna trzymająca Facu za rękę...czyzby to jego dziewczyna?", zamarłyśmy. To znaczy wiecie, dziwne żeby jej nie miał, zresztą wspominałyśmy już chyba kiedyś o tym, że w swojej ankiecie na stronie FIVB wśród ulubionych sposobów spędzania wolnego czasu wymienił przebywanie z oblubienicą właśnie. Zawsze jednak ta ciekawość i iskierka zawiści zazdrości dostaje.

Gotowałyśmy się zatem na najgorsze, a tu zamiast "argh!" wydałyśmy z siebie "aww" na widok zdjęcia z chłopczykiem. Jak nie trudno się domyślić, zostało ono zrobione po jakimś reprezentacyjnym meczu, więc może trzymająca Facundo za ramię ładna blondynka to również fanka, która znalazła się w kotle kibiców wokół siatkarza? Zresztą, czy to rzeczywiście jest trzymanie za ramię? Bardziej nam to wygląda, jakby dziewczę chciało powiedzieć "przesuń się bo mi Sebastiana Sole zasłaniasz". Jak myślicie, która opcja jest najbardziej prawdopodobna?

***

Hukers, Facundo jest tu taki śliczny.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.