antoś rudzki
-
Zbierali pieniądze na chorego chłopca, a on nie istnieje. Anna i Robert Lewandowscy wpłacili 100 tys. złotych
Anna i Robert Lewandowscy wpłacili 100 tys. złotych w internetowej zbiórce pieniędzy na rzecz Antosia Rudzkiego. 2-latek miał chorować na siatkówczaka, groźny nowotwór oka, ale okazało się, że nie istnieje.