Wahan Geworgian
-
Była gwiazda ekstraklasy sprzedaje papierosy na łódzkim bazarze. "Powinnam dać mu po mordzie"
W 2004 roku debiutował w reprezntacji Polski, był gwiazdą ekstraklasy. Dziś sprzedaje papierosy na łódzkim bazarze. Tak potoczyły się losy Wahana Geworgiana, do którego dotarł Mateusz Skwierawski z "WP SportoweFakty".
-
W Zawiszy nie ma dla nich miejsca. Do I ligi nie chcą odejść
Pierwszoligowe kluby interesują się transferem Piotra Petasza i Wahana Geworgiana. Obaj zawodnicy zostali odesłani do rezerw Zawiszy i nie ma dla nich miejsca w drużynie.
-
Wahan Geworgian: Jak się nie umie grać, trzeba pokazać chociaż jaja
Pomocnik bydgoskiego Zawiszy oglądał klęskę swojej drużyny w Poznaniu z ławki rezerwowych. Sześć goli straconych z Lechem to rekord - kolejny, jaki zawiszanie biją w tym sezonie
-
Geworgian przedłużył kontrakt z Zawiszą
Kapitan bydgoskiej drużyny przedłużył o rok kontrakt z klubem. W umowie jest możliwość przedłużenia go po zakończeniu sezonu na kolejny rok.
-
Bohater meczu z Legią: Czekam na drugą szansę
Wahan Geworgian strzelił dwa gole w pierwszym meczu Zawiszy z Legią. Był ojcem sensacyjnego zwycięstwa bydgoskiej drużyny 3:1
-
Piłkarze Zawiszy w Jedenastce Kolejki wg Ekstraklasy SA
Sebastian Dudek i Wahan Geworgian zostali wybrani do najlepszej Jedenastki 25. Kolejki.
-
Wahan Geworgian - jak strzelił dwa gole Legii [WIDEO]
Kapitan bydgoskiego Zawiszy Wahan Geworgian strzelił w meczu z Legią swego drugiego i trzeciego gola w tym sezonie. - Mieliśmy za zadanie walczyć o każdą piłkę. Z takich akcji wyszły te dwie moje bramki - mówi Geworgian
-
Kapitan Zawiszy: Do zwycięstwa brakowało centymetrów
Wahan Geworgian nie może odżałować straty punktów z Koroną. - Zwycięstwo było blisko. Zdecydowałaby jedna bramka. Najbliżej był Kuba Wójcicki, a ja też trafiłem w poprzeczkę - mówi kapitan zespołu.
-
Piłka nożna. Geworgian: Zmarnowałem szansę od Polski
PRZEGLĄD PRASY. - - Nie tak wyobrażałem sobie to wszystko - przyznaje ?Faktowi? Wahan Geworgian. Pochodzący Armenii piłkarz w 2004 roku zadebiutował w reprezentacji Polski, ale rozmienił swoją karierę na drobne przez hazard i problemy z alkoholem.