Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Krzysztof Gierczyński urodził się 23 stycznia 1976 roku w Gubinie. Mierzy 193 cm wzrostu i przez większą część kariery grał na pozycji przyjmującego. W reprezentacji Polski zaliczył 57 występów w latach 1997-2008.
Krzysztof Gierczyński rozpoczął siatkarską karierę w zespole Carina Gubin. Następnie na 6 lat związał się z drużyną KS Morze Szczecin. W tym czasie zdobył srebrny i brązowy medal Mistrzostw Polski. Z kolei w latach 2002-2008 grał w AZS Częstochowa. Był to bardzo dobry okres dla zawodnika, który 2 razy wywalczył 2 miejsce w Polskiej Lidze Siatkówki i 2 razy stał na najniższym stopniu podium tych rozgrywek. Do tego doszedł triumf w Pucharze Polski (2008). W latach 2008-2010 reprezentował barwy Asseco Resovii, aby potem, na kolejne 2 sezony powrócić do Częstochowy. Ostatnim przystankiem w jego karierze było związanie się z Jastrzębskim Węglem. Wówczas Krzysztof Gierczyński zdobył brązowy medal Ligi Mistrzów. Ostatecznie zakończył karierę w roku 2015.
Urodzony w Gubinie siatkarz zaliczył łącznie 57 występów w reprezentacji Polski, w latach 1997-2008. Uczestniczył m.in. w rozgrywkach Ligi Światowej oraz w turnieju siatkówki na Igrzyskach Olimpijskich w roku 2008.
Robert Prygiel - Anna Podolec - Lech Łasko - Barbara Niemczyk - Maciej Zajder
Krzysztof Gierczyński - po 20 sezonach spędzonych w najwyższej klasie rozgrywkowej - powiedział "dosyć".
Krzysztof Gierczyński, olimpijczyk z Pekinu i jeden z najbardziej doświadczonych zawodników PlusLigi, podjął decyzję o zakończeniu kariery.
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla zagrali dobre spotkanie, ale na wicemistrza Rosji i tak było to za mało. - Dalej walczymy o awans. Z drugiego miejsca też można awansować - przypomniał Krzysztof Gierczyński, przyjmujący drużyny.
Krzysztof Gierczyński, przyjmujący Jastrzębskiego Węgla, spędzi trzeci sezon w barwach śląskiego klubu.
PRZEGLĄD PRASY. Jastrzębski Węgiel, brązowy medalista mistrzostw Polski, pożegnał dwóch zawodników - informuje ?Sport?.
Jastrzębski Węgiel nie może już sobie pozwolić na porażkę, jeżeli chce kosztem Skry Bełchatów zagrać w finale siatkarskiej PlusLigi
Jastrzębski Węgiel po rywalizacji w finale Ligi Mistrzów wraca do krajowej rywalizacji. Śląskiej drużynie brakuje jednej wygranej nad Cerradem Czarnymi Radom, by awansować do strefy medalowej PlusLigi.
Jastrzębski Węgiel trzecią klubową drużyną Europy. - Zależało nam na medalu. Nie przyjechaliśmy do Ankary odstać swoje i wyjechać z czwartym miejscem - mówi Krzysztof Gierczyński, przyjmujący śląskiej drużyny.
Jastrzębski Węgiel będzie reprezentował polską siatkówkę podczas elitarnego finału Ligi Mistrzów w Ankarze (22-23 marca). - Jesteśmy zaszczyceni, że przypadł nam taki honor - mówi Michał Łasko, kapitan śląskiej drużyny.
Jastrzębski Węgiel powalczy we wtorek o awans do turnieju finałowego Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu śląski klub zmiótł Resovię Rzeszów z parkietu, ale mistrz Polski na pewno nie powiedział ostatniego słowa w tej rywalizacji.
Jastrzębski Węgiel wraca do ligowej rywalizacji. Na początek śląski zespół czeka starcie gigantów, czyli wyjazdowy mecz z Resovią Rzeszów.
Jastrzębski Węgiel po wygranej w Lidze Mistrzów wraca na krajowe parkiety. Czas na Effectora Kielce.
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla nie mieli dużo czasu na rozpamiętywanie sobotniej porażki ze Skrą Bełchatów. Już we wtorek śląski zespół zmierzy się na wyjeździe z beniaminkiem ligi Cerradem Czarnymi Radom.
Jastrzębski Węgiel po raz pierwszy w tym sezonie przymierzy się do... mistrza. W sobotę prestiżowe starcie z Resovią Rzeszów.
Częstochowski Tytan przegrał pierwszego seta Rennes Volley, ale wygrał trzy kolejne i jest bliski awansu do półfinału rozgrywek Challenge Cup. Czy znajdzie się wśród najlepszych drużyn rozgrywek, to rozstrzygnie się za tydzień we Francji.