Polscy skoczkowie powoli wracają do dobrej formy, czego dowodem był sobotni konkurs indywidualny w Klingenthal. Piotr Żyła zajął 11., a Dawid Kubacki 15. miejsce. Po zakończonej rywalizacji więcej niż o wyniku Żyły mówiło się o jego zachowaniu w kierunku przedstawicieli mediów. - Po sobotnim konkursie w Klingenthal po raz kolejny w swojej karierze włączył tryb "Cichy Pit". Był zły, przybity i do dziennikarzy mówił krótkimi zdaniami albo nawet pojedynczymi słowami. Choć mógł walczyć o czołowe pozycje, zajął miejsce tuż za najlepszą dziesiątką. Nie pocieszał go nawet najlepszy wynik w tym sezonie. - informował Jakub Balcerski ze Sport.pl.
Na portalu X pojawił się film, przedstawiający jeden z sobotnich wywiadów Piotra Żyły. - Raz lepiej, raz gorzej. Skąd się bierze ta różnica w skokach? - pytał jeden z dziennikarzy TVN. - Trzeba eksperta pytać - usłyszał w odpowiedzi. Następnie dziennikarz zaczął dopytywać Żyłę o to, kogo powinien zapytać. - Ekspert jakiś - krótko odpowiedział Żyła. - A Twoimi oczami jak to wygląda? Ten lepszy i gorszy skok czymś się różni? - zapytał dziennikarz. - No ten lepszy był dłuższy, a ten gorszy był krótszy - stwierdził mistrz świata z Planicy na normalnej skoczni. Zachowanie Żyły nie przypadło do gustu internautom.
Burza po zachowaniu Piotra Żyły
"Często jest tu poklask dla takich wypowiedzi, ale to jest praca zawodników, żeby odpowiadać na kulturalne pytania (nawet jeśli wydają się głupie), a wypowiedzi polskich weteranów czasami są po prostu nieuprzejme, a czasem bywały zwyczajnie chamskie" - napisał użytkownik localSJresults.
"Żyła jest już żenujący w swoich wypowiedziach. Marnowanie czasu i jego i dziennikarza. Nie chcesz rozmawiać to nie podchodź, bez sensu to trochę. Można czasami pośmieszkować, szczególnie jak wyniki są dobre, ale powoli robi się to nudne" - stwierdził profil JanekO.
"No brzydko się starzeją. Wprawdzie podobne wypowiedzi były od dawna obecne, ale z roku na rok jest ich coraz więcej. Nb. zawsze współczułem z tego powodu skokowym reporterom" - napisał użytkownik SJranking.
"Mocno zmienia się odbiór w ostatnich miesiącach. Fanbaza na IG czy Twitterze jeszcze mocna, ale coraz więcej ludzi to dostrzega. Oglądalność i zainteresowanie spada, ludzie zauważają niefajne zachowania" - zauważył Piotr Majchrzak, dziennikarz sportowy Viaplay.
