Wszystko o audi Małysza

Opływowy kształt, minimalny opór powietrza na starcie, co nie tylko pozwala rozpędzać się bez żadnych problemów, ale i wytłumiać szumy powietrza - tym razem nie chodzi o charakterystykę Adama Małysza podczas skoku, ale o samochód, którego właścicielem jest polski skoczek. Audi A4 quattro (czyli z napędem na cztery koła) - otrzymał Małysz za zwycięstwo w Konkursie Czterech Skoczni.

Wszystko o audi Małysza

Opływowy kształt, minimalny opór powietrza na starcie, co nie tylko pozwala rozpędzać się bez żadnych problemów, ale i wytłumiać szumy powietrza - tym razem nie chodzi o charakterystykę Adama Małysza podczas skoku, ale o samochód, którego właścicielem jest polski skoczek. Audi A4 quattro (czyli z napędem na cztery koła) - otrzymał Małysz za zwycięstwo w Konkursie Czterech Skoczni.

Początkowo zwycięzca turnieju miał otrzymać warte 80 tys. marek audi TT-coupe. W trakcie konkursu organizatorzy zdecydowali jednak, że najlepszy skoczek otrzyma o 30 tys. marek tańsze audi A4 quattro. To najnowszy model auta klasy średniej słynnej firmy z Ingolstadt, który może przyprawić o zawrót głowy niejednego miłośnika czterech kółek.

Prezentacja A4 odbyła się w październiku 2000 roku, a konstruktorzy samochodu zadbali nie tylko o jego estetykę, ale i ekonomikę. Dzięki lekkim materiałom, z których samochód został wykonany, (m.in. zawieszenie jest z aluminium), właściciele A4 nie tracą humoru także na stacji benzynowej.

Do tej pory A4 można było kupić z trzema silnikami benzynowymi i dwoma turbodieslami. Silniki benzynowe o pojemności 2 litrów (130 KM) i 3 litrów (sześciocylindrowy o mocy 220 KM) to nowe konstrukcje. Turbodiesle mają pojemność 1,9 litra (130 KM) lub 2,5 litra (sześciocylindrowy o mocy 180 KM). Ponieważ A4 ma zbiornik paliwa o pojemności 70 litrów, po zatankowaniu do pełna auta z mniejszym turbodieslem przejechać można non stop ok. 1300 km.

Seryjnie w A4 montuje się np. system ESP, poprawiający stabilność jazdy, automatyczną klimatyzację (przepływ chłodnego powietrza uzależnia się w niej od stopnia nasłonecznienia wnętrza auta), alufelgi oraz system Sideguard obejmujący dwie boczne poduszki powietrzne nad oknami, które po napełnieniu gazem przypominają kurtynki. Tylko pokładowy telefon komórkowy montowany jest za dopłatą.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.