Andreas Wellinger został zwycięzcą tegorocznego, ósmego już cyklu Raw Air, wyprzedzając Domena Prevca i Ryoyu Kobayashiego. Rywalizacja na skoczniach w Oslo (Holmenkollbakken) i Vikersund (Vikersundbakken) zawsze wywoływała wiele emocji, ale w tym roku wszystko odbywało się w cieniu skandalu związanego z norweskimi skoczkami, zmiennymi warunkami pogodowymi i skróconą wersją tych zawodów. Dość powiedzieć, że w Oslo przeprowadzono po jednym konkursie panów i pań.
Cykl Raw Air zniknie z kalendarza po zamieszaniu z norweskimi skoczkami? "Musimy porozmawiać"
- To bardzo trudny sezon dla zawodników. Najpierw byliśmy w USA, potem w Japonii, a następnie skoczkowie wrócili do Europy. Sezon jest długi, a dwa tygodnie mistrzostw w Trondheim też były niezwykle wyczerpujące. Z tego powodu zdecydowaliśmy się na wyłącznie jeden konkurs w Oslo - tłumaczył dyrektor Pucharu Świata Sandro Pertile cytowany przez portal Skijumping.pl. Wskazywał dodatkowo, że w środku tygodnia trudniej jest skupić uwagę odbiorców.
Pertile zapewnił, że są plany ws. zorganizowania Raw Air w przyszłym roku. - Oczywiście, musimy porozmawiać z Norweskim Związkiem Narciarskim, żeby potwierdzić to wydarzenie po całej tej trudnej sytuacji, która wydarzyła się w tym tygodniu. Ale jestem pozytywnie nastawiony, bo mamy tutaj w Norwegii bardzo dobrego organizatora i silną federację. Jestem pewny, że znajdziemy dobre rozwiązanie na przyszły rok - zapewnił.
Zobacz też: Zobaczył, co zrobili Norwegowie i zaczął pytać: "Co to jest?". Wszystko runęło
Do końca zmagań w Pucharze Świata w sezonie 2024/2025 pozostały dwa weekendy. W dniach 22-23 marca przeprowadzone zostaną konkursy w Lahti (indywidualny i duetów), a w dniach 28-30 w Planicy (dwa indywidualne i jeden drużynowy).
