Nika Prevc się nie zatrzymuje. Młodsza siostra Petera, Cene i Domena w czwartek dopiero co zapewniła sobie Kryształową Kulę za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, a już następnego dnia dołożyła kolejne wielkie osiągnięcie. Młodziutka skoczkini z samego rana poprawiła rekord świata w długości lotu narciarskiego.
W pierwszym treningu przed sobotnim konkursem kobiet w Vikersund Prevc poleciała aż na 236. metr. Tym samym o 5,5 metra przebiła dotychczasowy rekord, który rok temu na tym samym obiekcie ustanowiła Silje Opseth. Trening wygrała z potężną przewagą. Dość powiedzieć, że druga Eirin Maria Kvandal skoczyła zaledwie... 201,5 m i przegrała z nią aż o 37,3 punktu.
Jak widać na nagraniu, 19-letnia Słowenka nie miała większych problemów z lądowaniem. Co prawda nie wykonała telemarku i po skoku głęboko przysiadła, ale wszystko przebiegało bezpiecznie. Jest zatem nadzieja, że osiągnięcie w trakcie tego weekendu uda się jeszcze bardziej wyśrubować. - Nowa rekordzistka świata - Nika Prevc! 236 m - napisał na portalu X dziennikarz Sport.pl Jakub Balcerski.
Kolejną okazję na poprawienie rezultatu Nika Prevc miała w drugim treningu. Wówczas nie poszło jej aż tak dobrze, choć znów była najlepsza. Poleciała na 211,5 m, czyli 3,5 dalej niż druga Kvandal i pięć metrów dalej niż trzecia Ema Klinec. W piątek na zawodniczki czeka jeszcze trzecia seria treningowa. Konkursy odbędą się w sobotę 15 marca o godzinie 10:45 i w niedzielę 16 marca o tej samej porze. W piątek na Vikersundbakken skakać będą także panowie. Na 17:00 zaplanowane są kwalifikacje do sobotnich zawodów indywidualnych.
Nika Prevc cudownym lotem na 236,5 m tylko potwierdziła, że jest absolutną królową tego sezonu. Nie tak dawno z Trondheim przywiozła dwa złote medale mistrzostw świata z konkursów indywidualnych na dużej i normalnej skoczni oraz srebro w mikście. Poza tym dzięki czwartkowemu zwycięstwu w Oslo zapewniła sobie zwycięstwo w klasyfikacji końcowej Pucharu Świata. Jest także liderką Raw Air kobiet.