• Link został skopiowany

Jest głos ws. Stocha. "Jeżeli chodzi o igrzyska, to moim zdaniem już zadecydował"

Wiadomo, że Kamila Stocha zabraknie na tegorocznych mistrzostwach świata w Trondheim. Ale co z przyszłorocznymi igrzyskami olimpijskimi? Czy polski mistrz do tego czasu nie zakończy kariery? - Jeżeli chodzi o igrzyska, to moim zdaniem on już zadecydował - ocenił psycholog Marcin Kwiatkowski.
DLOKR
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl

Na początku bieżącego tygodnia środowiskiem polskich skoków narciarskich wstrząsnęła informacja, że po 20 latach zabraknie Kamila Stocha w kadrze na mistrzostwa świata. Thomas Thurnbichler zdecydował, że do Trondheim udadzą się Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł, Jakub Wolny, Dawid Kubacki i Piotr Żyła

Zobacz wideo Kamil Stoch nie leci na MŚ! Koniec pięknej kariery? "Nie dał sportowych argumentów"

- Decyzja o składzie na MŚ została podjęta na podstawie rankingu z Pucharu Świata oraz najlepszego indywidualnego wyniku w sezonie. Kamil Stoch pokazał pewną poprawę w Sapporo, ale w rzeczywistości inni zawodnicy osiągnęli lepsze indywidualne wyniki w sezonie i znajdują się przed nim w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Poinformowałem Kamila o decyzji i powiedziałem mu, aby kontynuował treningi, ponieważ po mistrzostwach świata nadal istnieje szansa na zakwalifikowanie się do drużyny na ostatnią część sezonu - tłumaczył austriacki szkoleniowiec polskich skoczków. 

Kamil Stoch i igrzyska olimpijskie w 2026 roku

Forma Kamila Stocha w tym sezonie sprawia, że pojawia się coraz więcej opinii, że pora na zakończenie kariery przez 37-latka. Jednocześnie nie brakowało głosów, że idealnym miejscem na odstawienie nart byłyby igrzyska olimpijskie w 2026 roku.

- Wydaje mi się, że ze strony Kamila Stocha to, czy on pojedzie, czy nie pojedzie na mistrzostwa świata, nie będzie miało decydującego wpływu na jego decyzję o dalszej kontynuacji kariery. Jeżeli chodzi o igrzyska, to moim zdaniem on już zadecydował - ocenił psycholog Marcin Kwiatkowski w rozmowie z portalem WP SportoweFakty. - Takie pojedyncze elementy zewnętrzne nie zmienią jego decyzji wewnętrznej. U tak doświadczonego zawodnika decyzja o wyjeździe na mistrzostwa świata nie powinna mieć wpływu - podkreślił.

Zobacz też: To trwało pół roku. Tak Stoeckl pogrywał z Małyszem. Wszystko wyszło na jaw

Zdaniem Kwiatkowskiego cel trzykrotnego mistrza olimpijskiego jest jasny. - On by już w tej chwili nie trenował po problemach z poprzedniego roku, jeśliby nie zdecydował o walce o igrzyska olimpijskie -zauważył. Psycholog jednocześnie podsumował, że Stoch może zakończyć karierę za "ładnych parę lat".

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: