11. w sobotnim konkursie, 11. w niedzielnych kwalifikacjach (wygrał je Słoweniec Domen Prevc), więc teraz wszyscy polscy kibice liczyli, że Paweł Wąsek wreszcie będzie w TOP 10. Tym bardziej że w sobotę 25-letniemu skoczkowi zabrakło zaledwie 0,5 punktu.
Od początku niedzielnego konkursu były bardzo dobre wieści dla Polaków. Najpierw 38-letni Piotr Żyła skoczył 123 metry i po skokach 20 zawodników był liderem! - W porównaniu do tego, co skakał w sobotę, to niebo i ziemia. Piotrek wreszcie się uśmiechnął - mówili komentatorzy Eurosportu.
Tuż po jego skoku, z pozycji lidera zluzował go kolejny Polak - Jakub Wolny, który skoczył 124 metry, ale odjęto mu 9,6 punktu za korzystny wiatr. Najdalej z Polaków skoczył Aleksander Zniszczoł, bo 125,5 metra. W efekcie po 33 skokach Zniszczoł był wiceliderem, Wolny - 3, a Żyła - 4.
Najlepszym z Polaków po pierwszej serii był Paweł Wąsek! Skoczył 124,5 metra, co dało mu siódme miejsce. Do podium tracił jednak zaledwie 2,1 punktu!
W drugiej serii skakało aż pięciu Biało-Czerwonych. To był drugi taki przypadek w tym sezonie. Wcześniej na konkursie w Wiśle było nawet aż sześciu Polaków.
Wszyscy Polacy przysłowiowo "dźwignęli" swoje drugie skoki. Skoczyli też bardzo podobnie - Aleksander Zniszczoł 124 metry, Jakub Wolny pół metra dalej, a Piotr Żyła - 125 metrów.
Zobacz: 52-letni Kasai zawstydził wszystkich! Wygrał konkurs tuż po ogłoszeniu powrotu do PŚ
Wszyscy najbardziej jednak czekaliśmy na skok Pawła Wąska. Polak dwa razy został zdjęty z belki, bo zbyt mocno wiało. Udało się za trzecim razem. Wąsek skoczył 125 metrów i po swoim skoku zajmował czwarte miejsce. Ostatecznie zajął 9. pozycję.
Konkurs wygrał lider Pucharu Świata - Austriak Daniel Tschofenig, wyprzedzając swojego rodaka Jana Hoerla i Słoweńca Anze Laniska.
... 13. Jakub Wolny - 124 i 124.5 - 245.1
... 17. Aleksander Zniszczoł - 125,5 i 124 - 242.4
... 18. Piotr Żyła - 123 i 125 - 241.9
... 29. Dawid Kubacki - 119,5 i 118,5 - 218.5