Puchar Świata w Zakopanem bez wielkiej gwiazdy. Mistrz olimpijski rezygnuje

Po zakończonym 73. Turnieju Czterech Skoczni skoczkowie narciarscy mają prawie dwa tygodnie przerwy od kolejnych konkursów Pucharu Świata. Najbliższe zawody odbędą się w dniach 18-19 stycznia w Zakopanem. Okazuje się, że najpewniej zabraknie w nich mistrza olimpijskiego z Pekinu, który w tym sezonie nie prezentuje najwyższej formy.

Złoty medal igrzysk olimpijskich, dwie Kryształowe Kule i trzy triumfy w Turnieju Czterech Skoczni - to część sukcesów, które ma na koncie Ryoyu Kobayashi. Japończyk, gdy tylko jest w formie, to należy do ścisłej czołówki Pucharu Świata w skokach narciarskich

Zobacz wideo Austriacy zdominowali świat skoków. Oto jak pracują

Ale właśnie - w formie. W obecnym sezonie 28-latkowi daleko do światowej czołówki. Obecnie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zajmuje dopiero 18. miejsce i ma 184 punkty. Najwyżej w tym sezonie był w drugim konkursie w szwajcarskim Engelbergu, gdy ukończył zawody na 12. miejscu.

Przed rokiem Kobayashi triumfował w Turnieju Czterech Skoczni, a w poniedziałek przekazał Złotego Orła Austriakowi Danielowi Tschofenigowi. A jak w TCS zaprezentował się Japończyk? Był dopiero 15. w klasyfikacji końcowej z notą 1023,5 punktu. 

Ryoyu Kobayashi zrobi sobie przerwę i nie wystąpi w Pucharze Świata w Zakopanem

Kolejne konkursy Pucharu Świata odbędą się w weekend 18-19 stycznia w Zakopanem. Okazuje się, że w tych zawodach najprawdopodobniej zabraknie Ryoyu Kobayashiego. Takie informacje przekazał japoński portal jiji.com. 

Zobacz też: Kraft grzmi po zakończeniu TCS. Nie wytrzymał po tym, co się stało

Kobayashi zamierza potrenować w Sapporo i dlatego nie wystąpi w Pucharze Świata w Zakopanem. Jednocześnie ma wrócić do skakania jeszcze w tym miesiącu w Oberstdorfie (25-26 stycznia) albo Willingen (31 stycznia - 2 lutego).

A skąd taka przerwa? Najpewniej japoński skoczek chce poprawić formę przed zbliżającymi się mistrzostwami świata. Te odbędą się na przełomie lutego i marca w Trondheim. 

Więcej o: