Paweł Wąsek pierwszy w klasyfikacji LGP! Dramat dotychczasowego lidera

Choć Paweł Wąsek zajął w konkursie Letniego Grand Prix w Hinzenbach 16. miejsce, to i tak został liderem klasyfikacji generalnej całego cyklu! Wszystko za sprawą dramatu dotychczasowego lidera Alexa Insama, który nie dostał się nawet do drugiej serii. Rywalizację w Austrii wygrał reprezentant gospodarzy Daniel Tschofenig, wyprzedzając Niemca Andreasa Wellingera o ponad 13 pkt . Najlepszy z Polaków Dawid Kubacki był dziewiąty.

Rywalizacja w Letnim Grand Prix przeniosła się do austriackiego Hinzenbach. Szkoleniowiec polskiej kadry Thomas Thurnbichler zdecydował, że do jego ojczyzny udadzą się Dawid Kubacki, Jakub Wolny, Kacper Juroszek oraz wicelider cyklu LGP, dwukrotny triumfator zawodów w Rasnovie Paweł Wąsek. To właśnie przede wszystkim z nim wiązaliśmy największe nadzieje na dobry wynik, choć Wolny z Juroszkiem też dobrze w Rumunii skakali. 

Zobacz wideo Kamila Witkowska: W sezonie przygotowawczym przegrywałyśmy wszystkie spotkania, więc mental siada

Dla Kubackiego z kolei był to powrót do rywalizacji po przerwie. Ostatni raz widzieliśmy go w połowie września w Wiśle (9. i 14. miejsce). Jednak uwagę kibiców szczególnie zwracał inny powrót. Powrót Stefana Krafta. Zwycięzca Pucharu Świata jak dotąd startował w LGP dwa razy w Courchevel i w obu przypadkach bez kłopotu wygrywał. Do tego pierwszy raz w sezonie na liście startowej pojawili się tacy skoczkowie jak Andreas Wellinger, Jan Hoerl, Daniel Tschofenig czy Anze Lanisek.

Wiatr w plecy znikąd i dramat lidera LGP

Obsada była zatem najmocniejsza w sezonie i było to widać w kwalifikacjach. Wygrał je Tschofenig przed rodakami Hoerlem oraz Stefanem Embacherem. Najlepszy z Polaków Dawid Kubacki był piąty. Pierwsza seria konkursowa z kolei potwierdziła moc Austriaków. Wspomniana trójka najlepszych z kwalifikacji tym razem zajmowała miejsca 1. (Tschofenig), 2. (Hoerl) oraz 4. (Embacher). Rozdzielił ich skokiem na 90,5 metra Niemiec Andreas Wellinger.

Polacy? Nie powiodło się Kacprowi Juroszkowi, który poleciał 82,5 metra, zajmując 33. miejsce. Zaś reszta po pierwszych skokach plasowała się w Top 15. Dziesiąty był Dawid Kubacki (85,5 m i strata 10,5 pkt do podium), tuż za nim Paweł Wąsek (86 m), a czternasty Jakub Wolny (83 m). Należy jednak dodać, że końcówka stawki skakała w wyjątkowo trudnych warunkach (w tym Wolny i Wąsek). Nagle bowiem zerwał się silny wiatr w plecy i tak jak niektórzy zawodnicy wcześniej mieli nawet odejmowane punkty, tak np. Japończyk Ren Nikaido miał dodane ponad 15 pkt. Swój skok zupełnie zawalił lider cyklu LGP Alex Insam (74,5 m i 49. miejsce).

Koszmar Włocha otworzył wielką szansę przed Pawłem Wąskiem. Polak musiał skończyć konkurs co najmniej na 21. miejscu i liczyć na to, że Stefan Kraft nie zajmie lokaty w Top 2, by objąć prowadzenie w cyklu LGP. Tak się złożyło, że Wąsek z Austriakiem sąsiadowali ze sobą po pierwsze serii. Kraft skoczył bardzo dobrze. Odległość 88,5 metra dało mu wyraźne prowadzenie przed czołową dziesiątką pierwszej serii. Polak niestety tak daleko nie poleciał (84,5 m) i spadł o sześć pozycji, ale i tak był niemalże pewien pozycji lidera LGP!

Wąsek odparł atak rywali i jest liderem LGP! Tschofenig najlepszy w Hinzenbach

Krafta nie wyprzedził też Kubacki, jako że odległość 87,5 m nie była wystarczająca (strata 5,4 pkt). Austriacki mistrz przesunął się bardzo wysoko w klasyfikacji, bo na piąte miejsce, ale to nie pozwalało mu na prowadzenie w LGP. Walka o zwycięstwo toczyła się między Wellingerem, Hoerlem i Tschofenigiem. Triumfował ostatni z nich i to bardzo zdecydowanie, Aż 93,5 metra w drugiej serii dało mu wygraną o aż 13,6 pkt nad Wellingerem i 19,7 pkt nad Hoerlem. Kubacki skończył zawody na 9. miejscu, Wolny na 14., a Wąsek ostatecznie na 16. lokacie.

Liderem LGP na dwa konkursy indywidualne przed końcem cyklu jest Wąsek z dorobkiem 278 pkt, którego przewaga nad drugim Alexem Insamem wynosi 5 pkt. Trzeci jest Stefan Kraft (245 pkt). Szósty jest Jakub Wolny (149 pkt), a najlepszy z Polaków dzisiaj Dawid Kubacki dwunasty (132 pkt). Kolejny konkurs indywidualny w Hinzenbach już w niedzielę 29 września o 14:00. 

Więcej o: