Nie żyje były reprezentant Polski w skokach. "Przyjacielu, byłeś wzorem"

Smutne informacje docierają do nas z Karpacza. Muzeum Wystawa - Historia Narciarstwa Zjazdowego poinformowało o śmierci Roberta Witke. To były polski skoczek narciarski, syn Ryszarda Witke. Był uczestnikiem mistrzostw świata w lotach oraz medalistą mistrzostw Polski. Miał 57 lat. "Przyjacielu, byłeś naszym sportowym wzorem do naśladowania" - czytamy w jednej z pożegnalnych wiadomości.

Robert Witke był synem Ryszarda - skoczka wyróżnionego odznaką "Zasłużony Mistrz Sportu", który dwukrotnie wystąpił na igrzyskach olimpijskich, mistrza Polski, a następnie trenera skoków. Nic dziwnego, że syn poszedł w jego ślady.

Zobacz wideo Robert Lewandowski i Sebastian Mila znów razem w akcji! Ależ sceneria

Nie żyje polski skoczek. Brał udział w mistrzostwach świata w lotach

Robert Witke był uważany za duży i niestety niespełniony talent. Na mistrzostwach świata juniorów w narciarstwie klasycznym w 1985 roku zajął 14. miejsce w konkursie indywidualnym oraz 7. w drużynowym. Pod koniec roku zadebiutował w Pucharze Świata - tam nie zdobył punktów. W 1986 roku wziął udział w mistrzostwach świata w lotach, gdzie zajął 36. miejsce. Największy sukces w karierze odniósł w 1990 roku w Zakopanem. Najpierw został brązowym medalistą mistrzostw Polski, a następnie zespołowym mistrzem Polski. 

W 2007 roku Witke został odznaczony srebrną odznaką "Za Zasługi Dla Sportu".

O śmierci byłego skoczka poinformowało Muzeum Wystawa - Historia Narciarstwa Zjazdowego w Karpaczu.

"Zycie nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. Robert Witke Przyjacielu, byłeś naszym sportowym wzorem do naśladowania. Odszedłeś za wcześnie. Pokój twojej duszy" - czytamy.

O śmierci byłego zawodnika reprezentacji Polski poinformował też Klub Sportowy Śnieżka Karpacz. "Smutna wiadomość, odszedł nasz kolega i długoletni zawodnik Klubu Śnieżka Robert Witke. Na zawsze pozostanie w naszej pamięci i drużynie sportowej" - napisano.

Więcej o: