Po dość świeżych opadach śniegu najlepsi zawodnicy świata rozpoczęli kwalifikacje do pierwszego konkursu indywidualnego w Vikersund. Seria zaliczała się do cyklu Raw Air, w którym nazywana jest też prologiem. Na belce startowej pojawiło się pięciu Polaków, a największe nadzieje kibice mogli wiązać z Aleksandrem Zniszczołem, który wygrał w pierwszym treningu, a w drugim zajął trzecie miejsce.
Organizatorzy przed kwalifikacjami przewidzieli nie 50, a 40 miejsc dla zawodników w pierwszej serii konkursu indywidualnego. Na belce startowej pojawiło się 48 zawodników, a pierwszym z Polaków był Kamil Stoch, który uzyskał 197 metrów w kiepskich warunkach. Zawodnik, który najczęściej ze wszystkich w całej stawce lądował za 200. metrem, uzyskał kwalifikację do sobotnich zawodów.
Gorzej spisał się Dawid Kubacki, ale lot na 190,5 metra również zapewnił mu awans do pierwszej serii konkursu. Próbę na identyczną odległość jak Stoch uzyskał Piotr Żyła, ale dobre warunki atmosferyczne spowodowały odjęcie punktów z jego noty i zajęcie miejsca za kolegą. Najgorszy lot z Biało-Czerwonych zaprezentował Maciej Kot, który lądował na 185,5 metra. To niestety nie wystarczyło do uzyskania kwalifikacji, do której zabrakło mu zaledwie dwóch miejsc.
Problemów nie miał Aleksander Zniczoł, który lotem na 228,5 metra najpierw objął prowadzenie, a prolog zakończył na piątej lokacie. Zwyciężył Peter Prevc, a podium uzupełnili Austriacy: Stefan Kraft i Daniel Huber.
Konkurs indywidualny w Vikersund zaplanowano na sobotę 16 marca o 16:00. Już teraz zapraszamy do śledzenia relacji na żywo na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.