Nie ma co ukrywać: to jest fatalny sezon w wykonaniu polskich skoczków. Mało kto spodziewał się chyba, że trwająca kampania przyniesie tyle rozczarowania. W tym sezonie Dawid Kubacki, który rok temu otarł się o podium klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, nie jest w stanie nawiązać walki o najwyższe cele z najlepszymi skoczkami świata. W niedzielnym konkursie w Zakopanem zajął 12. miejsce - jedno z najlepszych w tym sezonie.
Teraz przed Dawidem Kubackim kolejne wyzwanie. W piątek, 26 stycznia odbędą się mistrzostwa świata w lotach na skoczni Kulm położonej między miejscowościami Tauplitz i Bad Mitterndorf. 33-latek w przeszłości sięgał m.in. po brązowy medal mistrzostw świata w lotach w rywalizacji drużynowej. Teraz ma nadzieję, że zarówno on, jak i jego koledzy będą w stanie nawiązać z rywalami walkę.
- Nasza dyspozycja, choć małymi kroczkami, ale idzie w górę. Mamy naprawdę dobrych lotników. Właściwie każdy z nas potrafi latać. Może być różnie i wszystko jest otwarte - powiedział w rozmowie z "Interia Sport" i kontynuował: - w ostatnich latach nauczyłem się latać. Wierzę, że na Kulm mogę czerpać przyjemność z tych lotów - podkreślił.
Kubacki odniósł się także do szczerego wywiadu z Łukaszem Jachimiakiem ze Sport.pl, w którym wrócił pamięcią do poważnych problemów zdrowotnych swojej żony, Marty. W przeszłości na ten temat rozmawiał tylko z zagranicznymi mediami. Dlaczego?
- Wcześniej nie zastanawiałem się nad tym, czy rozmawiałem o tym z kimś z polskich mediów. W sumie nie wiem, czemu nie było takich rozmów dziennikarzy ze mną. Gdyby przecież padło pytanie o coś, o czym nie chciałbym mówić, to pewnie bym zareagował. Ta sytuacja jest czymś, o czym można rozmawiać. To nie jest temat tabu. Oczywiście było to trudne i niezbyt chętnie wracam do tamtych chwil myślami, bo od razu pojawiają się ciary na plecach. Takie wydarzenia ryją beret i stąd takie detale w tym wywiadzie - zakończył.
Nasi siatkarze grają z nami #JedenDzieńDłużej! Z okazji wielkiego finału WOŚP zapraszamy do charytatywnego licytowania kapitalnych pamiątek i niezapomnianych przeżyć. Aleksander Śliwka zaprasza na prawdziwy siatkarski trening, a z ostatniego "złotego" sezonu reprezentacji Kamil Semeniuk ma dla Was swoją meczówkę z podpisami wszystkich kadrowiczów, a poza tym chce się z Wami spotkać przed czerwcową Ligę Narodów i wręczyć Wam bilety VIP.
To kilka z naszych wielu aukcji charytatywnych w ramach tegorocznej akcji #JedenDzieńDłużej - Gazeta.pl dla WOŚP. Wszystkie środki z licytacji trafiają na Wielką Orkiestrę. Zapraszamy do licytowania pomysłów, które przygotowali wasza Gazeta.pl i przyjaciele. [>> LISTA]