Polscy skoczkowie fatalnie spisują się w obecnym sezonie Pucharu Świata. Nie dość, że najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem w "generalce" jest Piotr Żyła, który zajmuje dopiero 22. lokatę, to trudno wierzyć, że w kolejnych tygodniach będzie lepiej. Kibice mieli nadzieję, że uda się przełamać złą passę podczas PolSKIego Turnieju. I choć nie widać było większej zmiany, to zaskoczył właśnie Zniszczoł, który w pierwszej serii skoczył aż 141,5 metra (druga odległość serii) i plasował się tuż za podium.
Mimo sporych nadziei, jego druga próba była jednak zdecydowanie gorsza (128,5 m), przez co finalnie zakończył zmagania w drugiej dziesiątce. Popsuty skok nie wpłynął na słowa trenera Macieja Maciusiaka, który uważa, że to właśnie 29-latek będzie teraz liderem naszej kadry. - W końcu przestał kontrolować każdy element z osobna. Ma to gdzieś. Idzie na maksa - przekazał.
Od 2017 roku małżonką skoczka jest Magdalena Lazar, która po ślubie przejęła po nim nazwisko. W kwietniu 2018 roku Zniszczołowie doczekali się córki - Hani. Mimo że kobieta posiada konto na Instagramie, to pozostaje ono prywatne, co pokazuje, że ceni sobie prywatność. Co jakiś czas sportowiec dodaje jednak z nią zdjęcia, dlatego kibice mają okazję zobaczyć, jak wygląda.
Mało kto wie, ale jej starszą siostrą jest, była żona Piotra Żyły, Justyna. Trudno w to uwierzyć, zwłaszcza że Magdalena wydaje się osobą cichą, natomiast Justyna - wręcz przeciwnie. Po rozstaniu ze skoczkiem próbowała wykorzystać swoje pięć minut: wzięła udział w sesji dla magazynu dla panów, pojawiła się w "Tańcu z gwiazdami", a przez chwilę prowadziła program, w którym wysłuchiwała problemów par oraz pomagała je rozwiązać.
Rozpoczęła również kolejny etap w życiu prywatnym u boku nowego partnera, a pod koniec roku przekazała świetną nowinę. "Nigdy nie mów nigdy" - napisała, informując, że po raz kolejny wyjdzie za mąż.
Zniszczoł, którego rekord życiowy wynosi 235,5 m, już w najbliższy weekend rozpocznie MŚ w lotach narciarskich w Bad Mitterndorf. Nie ukrywa, że ma ambitne plany i chce wykorzystać obecną formę. - Lubię, jak jest większa prędkość. Tego lotu jest więcej, można się w tym powietrzu pobawić, trochę nabierać prędkości. Można tym dużo zyskać - powiedział w rozmowie z TVP Sport.
Nasi siatkarze grają z nami #JedenDzieńDłużej! Z okazji wielkiego finału WOŚP zapraszamy do charytatywnego licytowania kapitalnych pamiątek i niezapomnianych przeżyć. Aleksander Śliwka zaprasza na prawdziwy siatkarski trening, a z ostatniego "złotego" sezonu reprezentacji Kamil Semeniuk ma dla Was swoją meczówkę z podpisami wszystkich kadrowiczów, a poza tym chce się z Wami spotkać przed czerwcową Ligę Narodów i wręczyć Wam bilety VIP.
To kilka z naszych wielu aukcji charytatywnych w ramach tegorocznej akcji #JedenDzieńDłużej - Gazeta.pl dla WOŚP. Wszystkie środki z licytacji trafiają na Wielką Orkiestrę. Zapraszamy do licytowania pomysłów, które przygotowali wasza Gazeta.pl i przyjaciele. [>> LISTA]