Trwają IV Zimowe Igrzyska Olimpijskie Młodzieży w południowokoreańskim Gangwon. Na zawodach oczywiście pojawią się reprezentanci Polski, a już przed konkursami w skokach narciarskich kibice mogą liczyć na medal. Apetyty rozbudził Łukasz Łukaszczyk, który przeskoczył obiekt HS109 w Pjongczangu.
W Pjongczangu młodzi skoczkowie przygotowują się do konkursów olimpijskich na obiekcie, na którym rozgrywano również igrzyska olimpijskie w 2018 roku. W pierwszej serii treningowej najlepszy był Kaimar Vagul, który uzyskał 110 metrów. Podium uzupełnili Jason Colby oraz Lukas Haagen, który lądowali o 4 oraz 4,5 metra bliżej.
Najwyżej z Polaków był Łukasz Łukaszczyk, który po uzyskaniu odległości 105,5 metra uplasował się na piątej lokacie. W drugiej próbie 16-latek spisał się znacznie lepiej i zdeklasował rywali. Tak daleko jak on nie latali na tej skoczni nawet najlepsi skoczkowie świata. Takie wyniki osiągano za to w kultowej grze Deluxe Ski Jumping, którą mogą pamiętać starsi fani skoków narciarskich. Pierwsze edycja słynnej gry komputerowej pojawiła się już w 1999 roku. W następnych latach ulepszano ją, aż do 2011 roku.
W drugiej próbie Łukaszczyk uzyskał aż 114 metrów i został nieoficjalnym rekordzistą skoczni. Oficjalnie najlepsze wyniki obiektu HS109 uzyskiwali do tej pory Stefan Kraft, Robert Johanson i Andreas Wellinger, którzy skakali po 113,5 metra. Ostatni z nich wygrał nawet mistrzostwo olimpijskie dzięki tej odległości. Być może tak świetnie skaczący Łukaszczyk będzie w stanie powalczyć o medal igrzysk młodzieży.
Bardzo dobrze spisywał się także drugi z Polaków - Kacper Tomasiak. W pierwszej serii treningowej uzyskał on 96 metrów, dzięki czemu zajął 12. miejsce. W drugim treningu lądował trzy metry bliżej, ale zajął dziewiątą lokatę.
Kolejny trening przez IO młodzieży na skoczni w Pjongczangu zaplanowano na piątek 19 stycznia, na godz. 5 czasu polskiego. Z kolei pierwszy konkurs odbędzie się w sobotę 20 stycznia o godz. 5.30 czasu polskiego.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!