A jednak! Niepokojące słowa Horngachera. Niemcy mogą się obawiać

Niemcy notują bardzo dobre wyniki w tym sezonie Pucharu Świata i mają nadzieję, że po raz pierwszy od 22 lat jeden z ich skoczków wygra Turniej Czterech Skoczni. Tak dobre wyniki naszych zachodnich sąsiadów to też efekt pracy Stefana Horngachera. Kontrakt trenera z Niemieckim Związkiem Narciarskim wygasa z końcem tego sezonu. Czy ten mariaż może się wkrótce zakończyć? Szerzej o tym Horngacher opowiedział w jednym z wywiadów.

Niemcy świetnie weszli w ten sezon Pucharu Świata. Przed rozpoczęciem Turnieju Czterech Skoczni nasi zachodni sąsiedzi są liderami Pucharu Narodów, a w czołowej dziesiątce Pucharu Świata znajduje się aż czterech niemieckich skoczków. To też buduje oczekiwania wobec kadry Stefana Horngachera, która już od 22 lat czeka na triumf w końcowej klasyfikacji Turnieju Czterech Skoczni. Jako ostatni dokonał tego Sven Hannawald w sezonie 01/02.

Zobacz wideo Paweł Wąsek i Dawid Kubacki nie wystartują w Mistrzostwach Polski [komentarz Thomasa Thurnbichlera]

- Wiosną podjęliśmy szereg ważnych decyzji: Ronny Hornschuh przejął kadrę B, a do kadry A dołączył Andreas Mitter. Wrócił także Werner Schuster. Wszyscy połączyli siły i wprowadzili zmiany w każdej z kadr. Zaczęliśmy nad tym pracować i na początku nie działało, ale pewne rzeczy nie działają od razu. Wreszcie w sierpniu czy wrześniu dało się zauważyć pierwsze efekty - mówił Sport.pl Horst Huettel, dyrektor skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Niemieckim Związku Narciarskim. Jak może wyglądać najbliższa przyszłość trenera Horngachera?

Horngacher opuści kadrę Niemiec? Zasiał nutkę niepewności. "Istnieją inne sposoby"

Horngacher udzielił wywiadu gazecie "Koelner Stadt-Anzeiger" tuż przed startem rywalizacji w Turnieju Czterech Skoczni. Szkoleniowiec Niemców odniósł się do sytuacji kontraktowej z tamtejszą federacją. - Istnieją inne sposoby pracy w Związku Narciarskim. Nie zawsze musi to być rola pierwszego trenera. Ale na pewno chciałbym zostać w Niemieckim Związku Narciarskim, bo czuję się tam komfortowo. Z mojego punktu widzenia to najlepsza możliwa opcja - powiedział.

- Będę nadal koncentrował się na swojej pracy w tym sezonie, a potem usiądziemy razem do rozmów. Zbliżają się mistrzostwa świata, a potem będą igrzyska olimpijskie w 2026 roku. Muszę powiedzieć, że to kusząca wizja i perspektywa - dodaje Horngacher. A jak się wypowiada przed starciem Turnieju Czterech Skoczni? - Mam małą, zwartą, ale bardzo bystrą drużynę - tłumaczy.

Zdecydowanie największymi sukcesami Niemców za kadencji Horngachera są m.in. drużynowe złoto na mistrzostwach świata w Oberstdorfie w 2021 roku oraz złoty medal Karla Geigera na mistrzostwach świata w lotach w Planicy w 2020 roku. Horngacher objął niemiecką kadrę w 2019 roku, zajmując w niej miejsce Wernera Schustera.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.